Kto jedzie na MŚ?

Opierając się na swoim doświadczeniu w przeróżnych dyskusjach w gronie zarządu PZSS nie wierzę w jakiekolwiek roztrzygnięcia w dyskusji o ściśle określonym czasie.
Zwróćcie proszę uwagę na tak postawioną przeze mnie tezę:
My członkowie PZSS nie wiemy jakie zadania są postawione zawodnikom i trenerom na kolejnych zawodach. Nie wiemy też jak trenerzy i zarząd oceniają wykonanie tych zadań. Być może ta dyskusja była by bezprzedmiotowa gdyby te informacje były dostępne na stronie wwww.pzss.org.pl. Oczywiście zadnia powinny być znane przed wyjazdem a ocena po powrocie z zawodów.

Zbyszek, wysyłaj meile i czekamy na reakcję!!! A forum dyskusyjne w Zielonej G. to ciekawy pomysł!!!

młody70 napisał:

Zbyszku.

A możeby tak zorganizować oficjalne spotkanie i zaprosić na nie wskazane w poprzednich postach osoby. Porozmawiamy. Zaproponujemy konkretne propozycje. Generalnie oczyścimy atmosferę. Liczę,że zaproszone osoby przygotują się do spotkania i również będą w stanie już na spotkaniu zaoferować możliwe rozwiązanie problemu.

Podczas FPP w Zielonej Górze będą na pewno zainteresowani tematem zawodnicy, trenerzy i działacze.

Myślę, że jest pierwszy z możliwych dogodny termin.

Wydaje mi się, że nie jest to taka prosta sprawa, szczególnie dla zawodników wyczynowych, a to ich też dotyczy. Pamiętajmy że oni są zależni od PZSS, a jak ktoś inaczej mówi nie jest mile widziany w tym gronie,choćby przykład Zbyszka. Nasz sytuacja jest odmienna od zawodników, większość z nas jest nie zależna a zarazem zależy nam aby strzelectwo w Polsce się rozwijało i wyszło z zapaści.

Proponuję spojrzeć na temat z innej strony - czysto ludzkiej.
Dla wielu zawodników bycie w kadrze i starty w zawodach jest pracą zawodową. Za tą pracę biorą pieniądze i mają z czego się utrzymać. Z racji ilości czasu jaki trzeba poświecić na trening nie wiele im zostaje wolnych chwil na robienie czegoś dodatkowego. Po prostu sport wypełnia im całe życie.
W naszym kraju ze strzelectwa i biznesu związanego ze strzelectwem sportowym raczej dużo nie da się zarobić. Co się stanie jeśli zmieni się obecny stan? Nie wiadomo na pewno, ale może się zdarzyć że część zawodników którzy zostali kilkakrotnie pominięci w selekcji, a byli na etacie - straci zarobki i będzie musiała podjąć inną pracę, która uniemożliwi im treningi - przykład Przemka.
Czy po takiej przerwie wrócą do sportu ? Czy zastąpi ich młodzież? Po studiach większość z nich zajmie się pracą i zarabianiem na życie, dziećmi a sport będą traktować jak hobby. A ci co zostaną nie muszą być akurat najlepsi. Czy są jakieś realne programy na zatrzymanie zdolnej młodzieży w sporcie wyczynowym?
Czy myślał ktoś z wypowiadających się na tym forum o wpływie ewentualnych zmian na sport strzelecki w przyszłości?
To takie moje przemyślenia gdy za oknem 30 stopni ....

PS - Zbyszku - nie jestem cynikiem jak napisałeś wcześniej a raczej bliżej mi do epikureizmu

MICHAŁ posiada największą wiedzę spośród nas i to zdobytą bezpośrednio u źródła.. wie ,że o merytoryczną dyskusję trudno..właśnie nam o taką przejrzystość o jakiej pisze chodzi...ale niekoniecznie leży to w interesie osób odpowiedzialnych więc na sukces w naszych planach patrzę sceptycznie..

Wracając do mojego pomysłu wydzielonego "czystego" forum dla takiej dyskusji to faktycznie myślę, że ci zawodnicy którzy chcieli by brać udział w tej dyskusji a chcieli by pozostać anonimowi to z uwagi na wielokrotnie przytaczane tu kwestie zależności mogli by występować z nikiem "zawodnik01". Przy czym bezwzględnie przestrzegałbym zasady, że jeśli post zawierał by treści wulgarne bądź obraźliwe usuwany by był przed publikacją.
Ta forma - dyskusji na forum internetowym wydaje mnie się lepszym rozwiązaniem niż spotkanie w Zielonej Górze czy w innym mieście.

pozwoli na udział większej liczbie dyskutantów
może trwać znacznie dłużej a przez co doprowadzić do wypracowania bardziej czytelnych i przemyślanych wniosków
pozwoliła by w zaproponowanej przeze mnie formie na swobodną i nie skrępowaną wypowiedź zawodników