- Posty: 667
- Oklaski: 5
- Otrzymane podziękowania: 9
Zasady kwalifikacji do Finału Pucharu Polski (sk)
- Adamix
- Gość
Jak to się stało, że po cichu udało się zrobić komedię????
Takie jaja to tylko u nas!!!!
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- GGlady
- Autor
- Gość
Zmiany zostały zatwierdzone przez Zarząd PZSS (wydaje mi się, że tej "furtki" nieszczęsnej w FPP sk nie było, ale sprawdzę).
1. Argument za skróceniem Pst z 3x20 na 3x10 był dosyć prosty i logiczny - nie może być dwóch mistrzów polski w tej samej konkurencji, a Pst3x20 strzelany jest na MP kobiet i mężczyzn. Ponieważ skrót (sk) skądś się wziął, to logicznym było skrócenie tej konkurencji. Jak ktoś chce strzelać pełną - jest na MP kobiet i mężczyzn. Stąd zmiana.
2. Problem z finałami. Problem polega na tym, że zawodnicy (sk) chcą strzelać jak najwięcej konkurencji, ale najlepiej w sobotę i niedzielę, bo w piątek pracują. Przepraszam za ten brutalny skrót myślowy, ale chyba jasno oddaje on stan rzeczy. Poukładanie programu zawodów i to jeszcze przy przyzwyczajeniu z grupy powszechnej, że na zawody się przyjeżdża, a niekoniecznie na nie zgłasza, stawało się nierealne. Wsadzenie jeszcze finałów zgodnych z nowymi przepisami ISSF to już zupełna mission impossible. Tak więc zdecydowano, że ostateczny będzie wynik konkurencji, a zorganizowanie dodatkowych finałów, czy superfinałów pozostawia się organizatorowi, jak da radę. Stąd taka decyzja (tu mam wątpliwości co do tego zapisu "furtkowego", ale jak wspomniałem - sprawdzam).
To szczegóły, teraz do ogółu...
Padł zarzut, że nie konsultowano zmian ze środowiskiem strzelców SK. To ja będę wredny teraz i zapytam - czyli z kim? Na forum? A na którym? Czy jest jakieś strzeleckie ciało społeczne SK, z którym można by takie konsultacje przeprowadzić?
Kiedyś taka nieformalna grupa się zebrała i doprowadziła do spotkania z Prezesem, większość postulatów przeszła. Teraz jest taka grupa? Jeśli tak, to ja poproszę o jakiś kontakt i daję słowo, że przekażę jej postulaty na posiedzeniu Zarządu PZSS.
Proszę zerknąć na teksty w tym wątku (już 20 stron). Czy powstała jakaś spójna, kompletna propozycja systemu rywalizacji w PP SK z logicznym Finałem? Pomijam ten mój z poprzedniej Olimpiady, teraz okaleczony.
Co zrobić? To proste. Trzeba stworzyć radę zawodników strzelectwa SK, złożoną z najbardziej zaangażowanych, ale też i chcących włożyć trochę pracy w działanie takiej rady (propozycje wysłania młotka do pie....cia się w głowę nie wystarczą) i ... dalej są dwa wyjścia:
a - kierować postulaty, opracowania, propozycje, skargi, wnioski itp. jako ciało niezależne (nikt w Polsce nie broni takiej działalności społecznej),
b - złożyć informację o powołaniu takiej rady zawodników strzelectwa SK do Zarządu PZSS z wnioskiem o nadanie jej statusu rady zawodniczej.
Nie spodziewam się oporu, wręcz przeciwnie, ale jakbym się mylił to patrz punkt a.
Tyle moje 2c, ale mam nadzieję, że poza młotkowaniem uda się podyskutować konkretnie.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- cnnhead
- Gość
Finały w GP były stałym i oczekiwanym elementem FPP i MP GP. I to nie jako dodatek do kożucha, ale jako element konkurencji niezbędny do wyłonienia Mistrza Polski i zwycięzcy FPP. Nikt nigdy nie upierał się, że finały konkurencji sk mają być takie same, jak dla analogicznych konkurencji pełnowymiarowych. Mogą, jak ongiś, składać się jedynie z 10 strzałów i będzie ok. Na pewno jest zagadnieniem logistycznym zamieszczenie finałów w ciągu dwóch dni zawodów, ale po pierwsze dotyczy to tylko dwóch zawodów (FPP i MP), po drugie zaś, przez lata działania GP udawało się to mieścić, a doświadczenia ostatniego roku we Wrocławiu dowodzą, że nawet tam jest możliwe.
Co do konsultacji ze społecznością strzelecka, to gdyby Związek takowych w ogóle poszukiwał, to mógłby ten cel osiągnąć z łatwością. Większość strzelców obecnych jest na rundach PP i MPS i gdyby tylko włodarze Związku chcieliby dyskutować o swoich pomysłach, znaleźliby tam szerokie i raczej reprezentatywne audytorium. Wydaje się jednak, że autorytaryzm i omnipotencja Związku jest przeszkodą trudną do przeskoczeniem.
Co do kierunku zmian, to wydaje się on oczywisty - likwidacja protezy w postaci konkurencji SK i powrót do wydzielonej formuły współzawodnictwa o nazwie Grupa Powszechna. Ze swoimi zawodami i konkurencjami, niezależnie jak zbliżonymi czy odleglymi od konkurencji "wyczynowych". Liczę, że propozycja nowej (starej) formuły nabierze wkrótce konkretniejszych kształtów, o których można będzie podyskutować. Postaram się dołożyć do tego swoje trzy grosze...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- GGlady
- Autor
- Gość
cnnhead napisał: ...Logika argumentu o redundancji konkurencji jest nieco chybiona, bo wersja sk jest konkurencją open, podczas gdy w "wyczynie" jest to konkurencja męska. Gdyby podążać dalej tym tokiem myślenia, to za chwilę trzeba by wziąć też na warsztat ppn40. W końcu też jest redundanta z konkurencją wyczynową (pań tym razem).
Ppn40 i Kpn40 można traktować jako skrócenie Ppn60 i Kpn60. A w Std?
Finały w GP były stałym i oczekiwanym elementem FPP i MP GP. I to nie jako dodatek do kożucha, ale jako element konkurencji niezbędny do wyłonienia Mistrza Polski i zwycięzcy FPP. Nikt nigdy nie upierał się, że finały konkurencji sk mają być takie same, jak dla analogicznych konkurencji pełnowymiarowych. Mogą, jak ongiś, składać się jedynie z 10 strzałów i będzie ok. Na pewno jest zagadnieniem logistycznym zamieszczenie finałów w ciągu dwóch dni zawodów, ale po pierwsze dotyczy to tylko dwóch zawodów (FPP i MP), po drugie zaś, przez lata działania GP udawało się to mieścić, a doświadczenia ostatniego roku we Wrocławiu dowodzą, że nawet tam jest możliwe.
"nawet"?? A jaka inna strzelnica to umożliwia? Ale generalnie się zgadzam, powinny być finały, ale moim zdaniem, bez wydłużenia zawodów (liczby dni) tego się porządnie zrobić nie da. Ale warto o tym podyskutować, popróbować "składanki programu".
Co do konsultacji ze społecznością strzelecka, to gdyby Związek takowych w ogóle poszukiwał, to mógłby ten cel osiągnąć z łatwością. Większość strzelców obecnych jest na rundach PP i MPS i gdyby tylko włodarze Związku chcieliby dyskutować o swoich pomysłach, znaleźliby tam szerokie i raczej reprezentatywne audytorium. Wydaje się jednak, że autorytaryzm i omnipotencja Związku jest przeszkodą trudną do przeskoczeniem.
Sorry, ale nie wierzę w skuteczność takich spotkań z niezorganizowaną grupą. Kompletnie sprzeczne pomysły, idee, wnioski będą na 100% jedynym efektem takich "konsultacji". Ale zaraz, zaraz... Czy ja mam rozumieć, że środowisko strzelców SK nie jest w stanie wyłonić ze swojego grona grupy przedstawicieli, którzy by opracowali jakieś spójne propozycje na bazie opinii strzelców???
Co do kierunku zmian, to wydaje się on oczywisty - likwidacja protezy w postaci konkurencji SK i powrót do wydzielonej formuły współzawodnictwa o nazwie Grupa Powszechna. Ze swoimi zawodami i konkurencjami, niezależnie jak zbliżonymi czy odleglymi od konkurencji "wyczynowych". Liczę, że propozycja nowej (starej) formuły nabierze wkrótce konkretniejszych kształtów, o których można będzie podyskutować. Postaram się dołożyć do tego swoje trzy grosze...
Szczerze mówiąc w powrót do Grupy Powszechnej to raczej nie wierzę. I nie chodzi tu już nawet o możliwość (lub jej brak) przeforsowania takiego pomysłu, ale nawet o stronę czysto formalną. Ale to już rzeczywiście powinno być dyskutowane przez przedstawicieli strzelców SK z Zarządem PZSS.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- solo90
- Gość
Jaka praca taka płaca?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Michał
- Wylogowany
- Administrator
- lepiej trafiać niż nie trafiać
Moja propozycja jest następująca ci co chcą wygrać wysyłają na konto organizatora po 40 zł za konkurencje i organizator w drodze losowania ustala kolejność. Natomiast ci którzy chcą tylko wystartować wysyłają na konto organizatora po 20 zł za konkurencje i w drodze losowania otrzymują miejsce w protokole losowo zaraz po tych, którzy chcieli wygrać. Na takich zawodach organizator na pewno zarobi będą to najbezpieczniejsze zawody strzeleckie i mogą trwać dowolną ilość dni i tak nie musimy zwalniać się z pracy. Możemy te zawody utrudnić i nakazać zawodnikom wysłanie wraz ze startowym wyników osiągniętych gdziekolwiek.
Michał Mizgalski
...strzelam bo lubię
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.