Kiedy cos dla "bezpapierkowcow"?
- KraK
- Autor
- Gość
19 lata 8 miesiąc temu #773
przez KraK
KraK stworzył temat: Kiedy cos dla "bezpapierkowcow"?
Szukam ekipy do postrzelania ( o garsc marchewki ) ze Slaska, nawet gdybysmy mieli sobie sami cos zorganizowac... Podejmuje sie organizacji jesli bedzie nas conajmniej kilka osob:) A nawet jesli dojdzie do tego ktos z "papierkiem" to mysle ze nie bedzie problemu W koncu dobrze sie uczyc z lepszymi
Nawet jak nie jestescie ze slaska to dajcie tu cynk gdzie strzelacie a moze sie ' skumacie '
Nawet jak nie jestescie ze slaska to dajcie tu cynk gdzie strzelacie a moze sie ' skumacie '
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- KraK
- Autor
- Gość
19 lata 8 miesiąc temu #789
przez KraK
KraK odpowiedział w temacie: Re: Kiedy cos dla "bezpapierkowcow"?
Jako ze dostalem wiadomosci aby rozpisac sie bardziej, niniejszym to czynie:)
Po pierwsze moja definicja "bezpapierkowca" okresla taka osobe jako nie majaca zadnych patentow licencji itp Ot co, strzela bo lubi
Po drugie, ja widzial bym to (a raczej mial bym chyba mozliwosc zorganizowania) w katowicach.
Po trzecie, konkurecje oczywiscie bysmy sami saobie dogadali i strzelali to co wiekszosci pasuje.
Po czwarte, strzelnica wyglada calkiem przyzwoicie do konkurencji Ps. 12 osi, z czego 5 wyposazonych w monitory i przyciaganie tarcz, kolejne tylko przyciaganie tarcz. Strzelnica posiada troszke broni wiec dalo by sie to zabezpieczyc dla uczestnikow. Ile konkretnie, to musial bym sie jeszcze dokladniej zorientowac.
Po piate.... Piszcie tutaj a nie wysylajcie wiadamosci prywatne
Po pierwsze moja definicja "bezpapierkowca" okresla taka osobe jako nie majaca zadnych patentow licencji itp Ot co, strzela bo lubi
Po drugie, ja widzial bym to (a raczej mial bym chyba mozliwosc zorganizowania) w katowicach.
Po trzecie, konkurecje oczywiscie bysmy sami saobie dogadali i strzelali to co wiekszosci pasuje.
Po czwarte, strzelnica wyglada calkiem przyzwoicie do konkurencji Ps. 12 osi, z czego 5 wyposazonych w monitory i przyciaganie tarcz, kolejne tylko przyciaganie tarcz. Strzelnica posiada troszke broni wiec dalo by sie to zabezpieczyc dla uczestnikow. Ile konkretnie, to musial bym sie jeszcze dokladniej zorientowac.
Po piate.... Piszcie tutaj a nie wysylajcie wiadamosci prywatne
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- GGlady
- Gość
19 lata 8 miesiąc temu #790
przez GGlady
GGlady odpowiedział w temacie: Re: Kiedy cos dla "bezpapierkowcow"?
Gdzieś było pytanie: po co mi patent, po co licencja, ale nie moge znalezc oryginalnego postu, wiec tutaj pare słów, bo skoro chce ktos zrobic zawody dla "bezpapierkowców", to chyba na temat...
Patant - obowiazkowy dla uprawiania strzelectwa sportowo i rekreacyjnie, wydawany przez PZSS. Egz. 300 zł, badania lek. ca 50,- potem znaczek na dany rok po 50,- (z opłat zwolnieni: młodziez do juniora włącznie, dzialacze związkowi).
Licencja - gdy JUZ jest patent, mozna ja uzyskac tanio i bez problemow z PZSS za niewielka oplata. Konieczny do uprawiania strzelectwa wyczynowo (wazny z z aktualnymi badaniami lekarskimi robionymi co 6 msc.)
No i pytanie: To jak strzelać bez papierków?
Prosto - po pierwsze z pneumatyka, do 17 J to nie broń, a typowy, sportowy pneumatyk ma 7,5 J. (Ale nie w zawodach PZSS, tam moga sprawdzac papierki, ale jest tendencja by dopuszczać. Prezes Kałuża wielokrotnie powtarzał - sedzia główny MOZE dopuscić także innych zawodników,a więc i "bezpapierkowców" - oczywiscie tylko pneumatyk, tak myślę...)
Po drugie - organizujac zawody CALKOWICIE poza PZSS, WZSS i OZSS. Po prostu na komercjalnej strzelnicy lub jakiejs klubowej. Wtedy mozna zawody zrobic nawet z centralnego zapłonu, z czego się chce. Warunek - BARDZO WAZNY - wszyscy muszą zostać wcześniej przeszkoleni i lepiej niech to podpisza... Celem takich zawodów musiałby byc "cel szkoleniowy". No bo gdzies ludzie musza sie nauczyc strzelac zanim zdadza na patent, prawda? A czy potem zdaja czy nie to ich sprawa. Problemem jest ryzyko, jakie podejmuje organizator, gdyż upilnowac np 15 "bezpapierkowców" naraz nie jest łatwo... Są wsrod tych osob dobrze znajacy zasady poslugiwania sie bronia, a sa tacy, ktorych nie mozna okielznac. Robia cuda, ktore trudno przewidziec, wiec poziom ryzyka jest na serio wysoki...
Osobiscie goraco zachecam do "bezpapierkowego" strzelania z pneumatykow - to (moze tylko w mojej opinii) najdostojniejsze z konkurencji i najbardziej wymagajace - zarowno w pistolecie, jak i karabinie. Czesto ludzie nie rozumieja, ze tajemnica nauki celnego strzelania jest własnie w pneumatyku, a nie w kuli...
Powodzenia
PS. Mysle, ze powyzsze opinie moga spotkac sie z protestem osob zawiazanych z policja czy dzialaczami PZSS. Jesli moja opinia nie jest zgodna z przepisami, to bede wdzieczny za wskazanie tego precyzyjnie, z odwolaniem do danego przepisu.
Patant - obowiazkowy dla uprawiania strzelectwa sportowo i rekreacyjnie, wydawany przez PZSS. Egz. 300 zł, badania lek. ca 50,- potem znaczek na dany rok po 50,- (z opłat zwolnieni: młodziez do juniora włącznie, dzialacze związkowi).
Licencja - gdy JUZ jest patent, mozna ja uzyskac tanio i bez problemow z PZSS za niewielka oplata. Konieczny do uprawiania strzelectwa wyczynowo (wazny z z aktualnymi badaniami lekarskimi robionymi co 6 msc.)
No i pytanie: To jak strzelać bez papierków?
Prosto - po pierwsze z pneumatyka, do 17 J to nie broń, a typowy, sportowy pneumatyk ma 7,5 J. (Ale nie w zawodach PZSS, tam moga sprawdzac papierki, ale jest tendencja by dopuszczać. Prezes Kałuża wielokrotnie powtarzał - sedzia główny MOZE dopuscić także innych zawodników,a więc i "bezpapierkowców" - oczywiscie tylko pneumatyk, tak myślę...)
Po drugie - organizujac zawody CALKOWICIE poza PZSS, WZSS i OZSS. Po prostu na komercjalnej strzelnicy lub jakiejs klubowej. Wtedy mozna zawody zrobic nawet z centralnego zapłonu, z czego się chce. Warunek - BARDZO WAZNY - wszyscy muszą zostać wcześniej przeszkoleni i lepiej niech to podpisza... Celem takich zawodów musiałby byc "cel szkoleniowy". No bo gdzies ludzie musza sie nauczyc strzelac zanim zdadza na patent, prawda? A czy potem zdaja czy nie to ich sprawa. Problemem jest ryzyko, jakie podejmuje organizator, gdyż upilnowac np 15 "bezpapierkowców" naraz nie jest łatwo... Są wsrod tych osob dobrze znajacy zasady poslugiwania sie bronia, a sa tacy, ktorych nie mozna okielznac. Robia cuda, ktore trudno przewidziec, wiec poziom ryzyka jest na serio wysoki...
Osobiscie goraco zachecam do "bezpapierkowego" strzelania z pneumatykow - to (moze tylko w mojej opinii) najdostojniejsze z konkurencji i najbardziej wymagajace - zarowno w pistolecie, jak i karabinie. Czesto ludzie nie rozumieja, ze tajemnica nauki celnego strzelania jest własnie w pneumatyku, a nie w kuli...
Powodzenia
PS. Mysle, ze powyzsze opinie moga spotkac sie z protestem osob zawiazanych z policja czy dzialaczami PZSS. Jesli moja opinia nie jest zgodna z przepisami, to bede wdzieczny za wskazanie tego precyzyjnie, z odwolaniem do danego przepisu.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- KraK
- Autor
- Gość
19 lata 8 miesiąc temu #792
przez KraK
Nie zebym sie czepial i strasznie chcial zrobic niewiadomo jak prestizowe ;P zawody. Poprostu mnie to zastanowilo.
KraK odpowiedział w temacie: Re: Kiedy cos dla "bezpapierkowcow"?
Zaraz zaraz...To nie wolno organizowac zawodow w celu "nie szkoleniowym"??? Przeciez nie bede tego robil pod patronatem PZSS, tylko np moim prywatnym.Celem takich zawodów musiałby byc "cel szkoleniowy". No bo gdzies ludzie musza sie nauczyc strzelac zanim zdadza na patent, prawda? A czy potem zdaja czy nie to ich sprawa
Nie zebym sie czepial i strasznie chcial zrobic niewiadomo jak prestizowe ;P zawody. Poprostu mnie to zastanowilo.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- GGlady
- Gość
19 lata 8 miesiąc temu #794
przez GGlady
GGlady odpowiedział w temacie: Re: Kiedy cos dla "bezpapierkowcow"?
Nieporozumienie... Ustawa mowi wyraźnie - do uprawiania strzelectwa czy sportowo, czy rekreacyjnie KONIECZNY jest patent. Uczestnicy zawodów co robią? - Uprawiają strzelectwo. Muszą więc miec patent, czy organizatorem jest PZSS czy prywatna osoba, nie ma znaczenia. Ja podaję jak można to ominąć, moim zdaniem legalnie - zawody z celem szkoleniowym, pomyślane jako przygotowanie do robienia patentu. Tyle. Oczywiście wszystko to dotyczy tylko broni w rozumieniu ustawy, czyli NIE DOTYCZY pneumatyków. Te zawody można sobie zrobić nawet w ogródku piwnym przy szklaneczce czegoś złocistego :roll:
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- KraK
- Autor
- Gość
19 lata 8 miesiąc temu #823
przez KraK
KraK odpowiedział w temacie: Re: Kiedy cos dla "bezpapierkowcow"?
Ale nagrody moga byc?
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
Moderatorzy: GGlady
Czas generowania strony: 0.165 s.