Wybór karabinu .22 lr

Pojedynek to konkurencja drużynowa rozgrywana na dystansie 50m, strzela się do tarcz biathlonowych.

Karabinki muszą mieć otwarte przyrządy celownicze i w trakcie konkurencji ładuje się naboje pojedynczo.

Drużyny są 3-osobowe, na linii ognia leżą po 3 szt amunicji dla każdego zawodnika, na odległości 50m ustawione są dwa bloki z 3-ma otworami każdy, za otworem klapka która się przewróci po strzale.

Strzela się po przekątnej, czyli drużyna z lewej strzela do tarcz ustawionych po prawej stronie, czyli na wprost drużyny przeciwnej i vice versa. W ferworze walki zdarzają się pomyłki i jeśli ktoś strzeli do tarcz przed sobą no to pomaga przeciwnikowi....

W zależności od warunków strzelnicy - może być z dobiegiem ( linia startu oddalona od linii strzelania) lub bez dobiegu, czyli rzut do przodu na materac

Na sygnał sędziego (gwizdek) dwie drużyny startują trzymając w rękach karabinki z otwartym zamkiem, kładą się na stanowiskach, ładują po 1 sztuce amunicji i próbują strącić wszystkie trzy klapki przeciwnikowi, zanim ten zrobi to pierszy.

Bardzo dynamiczna i widowiskowa konkurencja czasem pada 3 klapki z jednej strony już w piewszej salwie, czasem z kolei nabój wpadnie krzywo do zamka i się zatnie....

do pojedynku w uralu mozna załozyc przyrzady otwarte. mała przeróbka. Widziałem nawet takie w druzynie podkarpackiej . Osobiscie nie polecam urala czy sm do tej konkurencji. Znacznie lepszy bedzie zwykły TOZ8M. Jest lzejszy i komore ma tak wyprofilowaną ze da sie szybciutko wrzucic nabój do lufy. Nie trzeba zadnej precyzji aby trafic w krązek metalowy 11 cm. Startowałem w tej konkurencji na centralnych wiele razy jako klub warka. dwa lata temu po centalnych zrezygnowałem z tej zabawy. Organizacja tych zawodów przez Lok zeszła do zenady. regulamin regulaminem a kazdy robił co chciał. Nie było 25 dobiegu bo miejsca mało , wiec dobieg 5 m, nie ma kałachów to na stanowiska kbks itd. W sumie podkarpackie zawsze było najlepszym organizatorem ale , no własnie, chyba było, bo na takie zawody przygotowanie czeskiej amunicji do kałacha z rozrzutem 50cm to chyba nie halo, a sami gospodarze z kieszeni ładowali sobie polską ( temu duzemu z wąsem zrobiłem nawet zdjecia i pozbierałem po nim łuski)

Co do SM czy urala do pojedynku - w tym roku robilem u siebie zawody, połączenie pływanie, bieg i strzelanie. wszystko w jednym ciagu. Bieg ponad 6 km a na stanowiskach właśnie SM 2. Szybkośc strzelania znacznie gorsza od TOZ8M które uzyliśmy rok wczesniej