Problem oka nie celującego...
- Rlyeh
- Gość
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Robert.F
- Autor
- Gość
Na codzień noszę okulary, zrobiłem eksperyment. Na prawym oku szkło korekcyjne, na lewym nie. Różnicy nie było, żadnych skutków ubocznych typu nudności, zawroty - też nie. W życiu codziennym taki myk by nie przeszedł.
Sam czasem widziałem jak komuś wypadnie szkło kontaktowe, czy okular z oprawki, od razu panika...
Z drugiej strony strzelcy używają z powodzeniem okularów. Pytanie tylko, ile czasu zajmuje przyzwyczajenie się do jedej soczewki.
Profilaktycznie zdjąłem narazie przyrządy - z tydzień poćwiczę samą postawę, skupiając się na jej wewnętrznych aspektach. Zobaczymy czy problem "zmęczonych oczu" ustąpi.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- White_Eagle
- Gość
Proponuję jeszcze, abyś często patrzył na kolor zielony, nawet między poszczególnymi strzały.
Oko patrząc na kolor zielony, oko odpoczywa.
Oświetlenie - bardzo ważne rzecz.
Koniecznie oprócz oświetenia na samą tarcze, musisz włączyć oświetlenie ogólne, bo jak tego nie zrobisz, to jesteś na dobrej drodze do choroby "kurza ślepoty".
Pozdrawiam serdecznie
White Eagle
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Robert.F
- Autor
- Gość
Proponuję jeszcze, abyś często patrzył na kolor zielony, nawet między poszczególnymi strzały.
Oko patrząc na kolor zielony, oko odpoczywa.
Oświetlenie - bardzo ważne rzecz.
Koniecznie oprócz oświetenia na samą tarcze, musisz włączyć oświetlenie ogólne, bo jak tego nie zrobisz, to jesteś na dobrej drodze do choroby "kurza ślepoty".
Odpoczywam zamykając oczy - poprostu, nie mam w domu dostatku zieleni. Zazwyczaj ćwiczę przy świetle dziennym albo sztucznym 3x40W + lampka na "tarczę".
Wiem, że samo oświetlenie tarczy daje za ostre światło. Oczy nie wyrabiają.
Tak jak pisałem - poćwiczę trochę bez celowania, i napiszę za jakiś czas, co to dało.
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- EdwardCichy
- Gość
Jeśli pracujesz przy komputerze to 1) CRT na sztukę, w zamian matowy LCD (ceny są dość niskie i dość spory można kupić). Kolory w edytorach ustawić na możliwie neutralne (ja w edytorze programistycznym używam szarego tła - z białym długo się nie da...).Oczy miewam ostatnio często przekrwione, [...]. Wzrok do przeglądu
U mnie jest to objaw niedobrania łoża i wysokości przyrządów. Sypie całą pozycję. Zaczyna się od głowy - od poczucia "rozluźnienia" "nieodpowiedniości" i tego typu negatywnych myśli rozwalających. Natomiast konkretnie, to pojawiają się napięcia, by utrzymać równowagę. Oczywiście wszystko kosztem statyki. Najprostszy eksperyment to podnieść głowę z baki i zobaczyć wrażenia i występowanie/zanik tych niepożądanych efektów.Fakt faktem - tak jak mówicie - coś z tą pozycją głowy trzeba pomyśleć...bo coś nie posłuszna jest ostatnio. :idea:
Profesjonaliści - nie bierzcie moich wpisów za poważnie - jestem błądzącym amatorem i powinienem tu w zasadzie tylko pytać .
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.
- Robert.F
- Autor
- Gość
Fakt faktem - tak jak mówicie - coś z tą pozycją głowy trzeba pomyśleć...bo coś nie posłuszna jest ostatnio. :idea:
U mnie jest to objaw niedobrania łoża i wysokości przyrządów. Sypie całą pozycję. Zaczyna się od głowy - od poczucia "rozluźnienia" "nieodpowiedniości" i tego typu negatywnych myśli rozwalających.
U mnie niestety mimo klasy sprzętu nie mogę się zgrać z łożem - 180cm. Myślę, że dopiero ALUs mnie uratuje za jakiś czas.
- kąt pochylenia głowy w stosunku do przyrządów (patrzenie zezem)
- punkt ostrości wzroku
Z tych wszystkich czynników, ostatnio 2 zwróciły moją uwagę...
Zauważyłem także coś takiego - po zdjęciu przyrządów po złożeniu się patrząc na koniec lufy...lufa rozdwaja się.
Zatem wychodzi na to, że do tej pory "zezowałem" trzymając krzywo głowę.
Wychodzi na to, iż głowa prawidłowo trzymana opiera się bokiem - policzkiem...czyli znowu na przekór "ergonomii" łoża...
Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.