Zasloniecie oka celujacego - zgodne z przepisami? ;)

No to jak to jest? Moge sobie szklo korekcyjne (oko celujace) zakleic papierem z otworkiem, czy nie? Summa summarum nie bedzie sie to roznic funkcjonalnie od "iris blend".

Jasne, przytoczony przepis jest obowiązujący. Ale chyba pytającemu chodziło nie o karabin, a o pistolet, i z opisu wynika, że chodzi o coś takiego...: kółko, a w kółku mała dziurka
Ale i tak uważam, że pytanie jest ciekawe, a odpowiedź wcale nie taka oczywista!

to moze sprecyzuj dokladnie jak to ma wygladac i do czego miec zastosowanie i moze dodaj fotke no chyba ze to jakis zastrzezony patent :twisted:

Gdyby odpowiedź była natychmiastowa i oczywista, to by zapewne nie było pytania. Wystarczyłaby lektura przepisów ISSF.

O przesłonie z otworem po prostu przepisy nie mówią. Ale mówią o szkle korekcyjnym i nie określają jego średnicy. Moim zdaniem można zastosować przesłonę kołową w konkurencjach pistoletowych. W karabinowych, jako sędzia też nie doszukałbym się przepisu zabraniającego jej stosowanie, o ile nie jest to zwykła przesłona zasłaniająca, tylko tworząca przesłonę kołową i nie jest na karabinie.
Ale to już jest interpretacja przepisów.

Trzeba pamiętać skąd wzięły się przepisy ograniczające stosowanie dowolnych przesłon. Wzięły się z wymogów TV. Zawodnik karabinu był po prostu tak pooklejany przesłonami, że jego twarzy w ogóle nie było widać. Przepisy te nie zostały wprowadzone by utrudnić życie zawodnikom, czy też ograniczyć rozwój nauki i techniki w strzelectwie. Pomysł z kołową przesłoną w karabinie chodził mi po głowie zresztą już od dawna (przyczyna: uregulowane złożenie, policzek zawsze tak samo, oko zawsze tak samo względem przeziernika, itd.).

Ale nie można jasno stwierdzić, że moja interpretacja przepisów jest na 100 % poprawna. Stąd moje "nierozstrzygające" posty - a więc zachęta do dyskusji... :wink:

Trudno się nie zgodzić z rozumowaniem GGlady.

W obu przypadkach (pistol i karabin) przepisy mówią to samo

"Strzelec może używać okulary korekcyjne lub/i filtry".

Przez "okulary" należy rozumieć przyrządy optyczne poprawiające jakość widzenia, a nie tylko szkła.
Filtr ,może być jakościowy - barwy jak i ilościowy - przesłona zmniejszająca ilość wpadającego do oka światła.

Wady wzroku można korygować krótko i dalekowzroczność dobierając długość ogniskowej szkieł korekcyjnych.
Astygmatyzm - dobierając geometrie tych szkieł ( różne ogniskowe w różnych osiach).
Kłopoty z akomodacją ( zdolnością dostrajania ostrości widzenia oka na różnych odległościach) ja znam tylko jeden sposób - zawężenie pola widzenia - przesłona z małym otworkiem - regulowany wersja -iris blenda.

A z innej beczki skoro można strzelać w irys blendzie - czemu nie można było by strzelać w jej nieregulowanej wersji "papierka z dziurką" ?

Oczywiście, taka jest naturalna konsekwencja interpretacji przepisów, jaką wspólnie "ustaliliśmy" (nb. doskonały, syntetyczny opis, jak można korygować wady wzroku przedstawił Piotr Buczek - chapeau bas!) Ale pojawia się problem... Ponieważ rozmiar "iris blend"-y nie jest w przepisach określony, to prosta odpowiedź "tak" na to ostatnie pytanie jest niebezpieczna, bo wtedy można tę karteczkę z dziurką zrobić 10cmx20cm. Wydaje mi się, że rozsądnym jest dopuszczanie zawodnika z "przesłonką z dziurką" co najwyżej szeroką na 3 cm. W końcu należy założyć, że fakt nie omawiania w ogóle (!) w przepisach przesłony na prawe oko (przytoczony wyżej przez xxx przepis dotyczy jedynie przesłonki na karabinie 30 mm x 100 mm) wynika z tego, że strzelec z zasłoniętymi i lewym i prawym okiem jest raczej rzadko spotykany na strzelnicach :twisted:

Ale jak zawsze będzie taka wątpliwość, czy sędziowie tak samo zinterpretują przepisy. Jeśli nie, trudno będzie ich przekonać, bo wyciągną przepisy i będą się upierać, że to przesłona, a nie element korygujący. A wtedy są już i nerwy i zmiana warunków strzelania...

Wiele interpretacji rodzi się na strzelnicach podczas zawodów. Np. w Polsce sędziowie do bólu zwracają uwagę na to, że koniec pasa w karabinie dotyka podłoża (postawa leżąca), na co nie zwracają uwagi nawet sędziowie na Olimpiadzie. Takich przykładów jest wiele. Finowie w Pilźnie (AMŚ) przykrywali się w postawie leżącej wyniesionymi z hotelu kołdrami bo było bardzo zimno i byli baaaardzo zdziwieni, że Czesi ściągają z nich te kołderki. U Finów wolno było ... No, mieli sędziowie rację, bo to po pierwsze wprowadzało nierówność warunków, więc było nie fair, po drugie nie wiadomo co taki zawodnik pod tą kołderką by robił. Mam na myśli oczywiście jakieś niedozwolone podparcie, itp. :roll: