Kto do Londynu czyli kondycja polskiego strzelectw

Ja też uważam , że Renata doskonale radzi sobie ze stresem. Tytuły i medale nie są przypadkiem. Zresztą ostatnio, na zawodach w Białymstoku, wygrywając po raz kolejny samochód pokazała jak jest mocna psychicznie . Przypominam , że w superfinale startowało wielu bardzo utytułowanych zawodników. Myślę , że w jej przypadku na wyniki wpływają dwa problemy:
- nadmiar innych obowiązków
- słaba motywacja.
Renata jest obowiązkowa i stara się być dobrą matką i żoną.Poza tym ma obowiązki na uczelni i jako radna. Gdzie tu miejsce na treningi? Mimo wszystko, stara się kontynuować karierę strzelecką.
Jeżeli chodzi o motywację to co chce osiągnąć w sporcie osoba która osiągnęła wszystko?
Dobrym przykładem jest tutaj Adam Małysz który zrozumiał, że to już nie ta adrenalina i w najlepszym momencie powiedział dziekuję. Myślę, że Renia też miała taki zamiar ale jak ją poproszono aby dalej strzelała przez grzeczność nie odmówiła. Wyjazd na zawody to już nie ta przyjemność kiedy na stanowisku zamiast koncentracji myślami wracasz do dzieci , męża i innych obowiazków.
Dlatego , jak wiele osób z forum jestem za tym aby o wyjazdach nie decydował zielony stolik tylko rywalizacja na strzelnicy. Jeżeli wygra Renia to nie powinno być dyskusji, że zabrała komuś miejsce ale jeżeli Paula udowodni swoim starszym koleżankom ,że jest lepsza to nikt inny nie powinien za nią jechać.

Zgadzam się z Z.Poliszuk, tylko mam jedną wątpliwość.
Po zakończeniu ME gdzie można było zdobyć ostatnie Quoty, powinno rozpocząć się spokojne przygotowanie do IO. Niestety u nas zaczyna się "wyścig szczurów", zawodnicy będą musieli udowadniać, że to oni powinni jechać a działacze będą szukać haka na tych co nie powinni jechać. Z chwilą ogłoszenia składu, główny cel zawodników zostanie osiągnięty a IO ... ?
Jeszcze jedno czy poprzednie zamiany odniosły pozytywny skutek?

u nas normalnie to było kiedyś.skład kadry na IO był odpowiednio wcześnie ustalony i wiadomo było kto się przygotowuje i ewentualnie kto zamiast. odkąd rządzi ekipa kijosko-kwietnowa to zapanowała jakaś totalna głupota.składy podawane w osatatniej chwili, na zasadzie widzimisię.kompletny chaos w przygotowaniach.cud, ze pojawiają się jakiekolwiek wyniki.
co do Reni Mauer to pamiętam ją z początków kariery.Piotrek Kosmatko juz wtedy widział w niej duży talent mimo , że jak trafiła do niego to była totalnie surowa.ale technikę chłonęła błyskawicznie. poza tym miała jeszcze to coś oraz dużą chęć osiągania największych sukcesów i podporządkowania wszystkiego pod ich osiągnięcie. to cecha mistrzów więc nic dziwnego ,że tak dużo osiagnęła.ale o wyjeździe na IO nie powinny decydować zasługi tylko forma i osiagane wyniki. dlatego popieram kolegów którzy twierdzą, że był czas na udowodnienie kto zasługuje na wyjazd a kto nie. nie uważam ,że osoba która zdobyła miejsce powinna jechać bo to jest miejsce dla kraju. powinno się podjąć w najblizszych miesiącach decyzję kto jedzie a kto w rezerwie i tego się trzymać.

Widzę wklejony tekst z naszego portalu o strzelectwie nie mam pretensji ale proszę podać tylko źródło czyli www.tylkoigrzyska.pl

Pozdrawiam

Przepisy ISSF jasno stanowią, że to do narodowej federacji należy decyzja, którzy zawodnicy (z MQSami) zostaną zgłoszeni do IO w ramach zdobytych quota places. To Zarząd PZSS powinien ustalić (logicznie biorąc na wniosek Komisji Metodyczno-szkoleniowej - vide skład komisji na stronie PZSS) procedurę wyłaniania zawodników do startu w IO. Ważne, by reguły były jasne od samego początku dla wszystkich. Są różne "modele" takiej procedury. U naszych wschodnich sąsiadów, w spadku po systemie szkolenia w ZSRS, organizowano zawody kwalifikacyjne. Są państwa, gdzie o składzie decyduje twardo trener główny, itd. Jeśli zasady byłyby precyzyjnie określone, znane i opublikowane, to stwierdzenia zawarte w artykule - wywiadzie nie budziłyby takich kontrowersji. To, że federacja narodowa może "przehandlować" quotę jest moim zdaniem jednym z najfatalniejszych zapisów w przepisach ISSF dotyczących IO. Można powiedzieć, że tworzy taką specyficzną "szarą strefę". Oficjele ISSF twierdzą jednak, że utrzymują taką możliwość, gdyż zdarzają się "różne sytuacje", a ten zapis pozwala na start danej reprezentacji w większej liczbie konkurencji. Jest jak jest. Głównym grzechem systemu stosowanego w Polsce jest to, że chociaż wiadomo kto decyduje o składzie kadry (i to akurat bardzo dobrze, że wiadomo) to kompletnie nie wiadomo na podstawie jakich reguł. Jest to trochę, jak w piłce kopanej, gdzie powołuje się najpierw zawodników do szerokiej kadry, a potem właściwie do końca nie wiadomo, kto pojedzie. Nigdy nie lubiłem kopanej...

www.pzss.org.pl/index.php?option=com_con...zenia-biece&Itemid=5


Na stronie PZSS pokazały się "Zegar tyka! - refleksje Jolanty Tołczyk" jest to uzupełnienie wywiadu dla portalu internetowego „Tylko Igrzyska”.

W końcowej części tej wypowiedzi Pani Dyrekto stwierdza...

....Jest też przykładem innego bardzo wartościowego zjawiska tzn. świetnej roboty szkoleniowej w mniejszych klubach. Podobnie w przypadku Sebastiana Rąbalskiego. Większe ośrodki nie spoczywają na laurach, lecz coraz trudniej im wygrać zdecydowanie rywalizację sportową w punktacji dzieci i młodzieży z mniejszymi klubami. Wszędzie w tych klubach prym wiodą prawdziwi zapaleńcy, autentycznie poświęcający się strzelectwu sportowemu, którzy potrafią zarazić swym zapałem szkoloną młodzież, a niekiedy też miejscowe władze. Tym szkoleniowcom i liderom strzelectwa również serdecznie gratuluję. Świadomość, że zapisy regulaminowe o obowiązkowym odbyciu określonej liczby strzelań w roku przynajmniej w jakimś stopniu wpływają na dochody tych stowarzyszeń, pozwala łatwiej znosić inwektywy jakimi obrzucają nas uczestnicy niektórych „dyskusji” i publikacji.
Jolanta Tołczyk................

To ja się pytam dlaczego tak bardzo skrzywdzono "Grot Puck", dając wiarę niewiarygodnemu prezesowi Pom.ZSS!!!!! Jęśli PZSS będzie działał (takich wypowiedzi na stronie PZSS jak JT powiino być więcej) z odkrytą przyłbicą i wg jasnych zasad, nikt nie będzie wypisywał inwektyw pod waszym (PZSS) adresem.