PISTOLET STANDART 3x20 - próba reanimacji

Szanowni Koledzy!
W dniu dzisiajszym został wysłany list z Waszymi podpisami, do Prezesa PZSS, (Patrz załącznik)
z prośbą o przywrócenie na zawodach SK Pistoletu Standart do wymiaru 3x20.
Zaproponowana na I R.PP w Bydgoszczy, okaleczona, okrojona, dziwna konkurencja 3x10, narzucona nam jak zwykle bez żadnej konsultacji ze środowiskiem strzeleckim, nie spełnia naszych oczekiwań.

Cieszę się bardzo, że tylu kolegów nie zawahało się aby złozyc swój podpis.... Może wreszcie do zarządu PZSS dotrze, że działalność typu - dla nas bez was, - chcieliśmy dobrze ale wyszło jak zwykle,-czy nos dla tabakiery, a nie odwrotnie, jest delikatnie mówiąc wyrazem arogancji dla wszystkich członków PZSS.
Jeżeli Pan Prezes PZSS odpowie na nasz list zostanie on niezwłoczne przedstawiony na forum wszystkim Kolegom. Pozdrawiam Jacek B.

Brawo dla kolegi, że chciało mu się zebrać podpisy i napisać parę słów prawdy do Warszawy, kropla drąży kamień.... Dobrze że oprócz ogólnego narzekania na zmiany był ktoś komu się chciało coś zrobić!

Jak się podejmuje sensowne działania, uzyskuje poparcie sporej część strzelców dla proponowanych zmian i metodami ogólnie przyjętymi je zgłasza, podając przy tym argumenty, to się zwykle osiąga dobry skutek.

Czasem nawet przerastający oczekiwania

Rzeczywiście ! Załatwiono nawet przy okazji coś co jeszcze miało być załatwione...

GGlady napisał: Jak się podejmuje sensowne działania, uzyskuje poparcie sporej część strzelców dla proponowanych zmian i metodami ogólnie przyjętymi je zgłasza, podając przy tym argumenty, to się zwykle osiąga dobry skutek.

Czasem nawet przerastający oczekiwania

To już zależy od oczekiwań. Z powrotu pst3x30 się oczywiście cieszę, zmiany nomenklaturowe to też krok w dobrym kierunku. Zmiana zasad kwalifikacji do FPP jest w gruncie rzeczy kosmetyczna. Zmniejszenie norm spowoduje, że łatwo się będzie zakwalifikować już pojedynczym startem (zawsze to lepiej jednak niż uprzednio, gdzie żaden start nie był wymagany). Przemawia pewnie za tym troska o frekwencję na FPP, ale nie tędy droga. IVRPP rozgrywana jednocześnie z FPP składającym się z samych finałów sprawdzała się znakomicie.

Zastanawia mnie jeszcze sposób wprowadzania tych zmian. Pan zabrał, Pan dał. Jak widać, łatwość zmiany przepisów przez władze jest olbrzymia. Tylko woli brakuje.

Cóż... Ja odnosiłem się w swojej wypowiedzi do faktu przywrócenia Pst3x20. Nie tylko przywrócono tę konkurencję w pełnym formacie, ale jeszcze nadano jej większą rangę w OPEN, bo właśnie w OPEN będzie ten "jedyny" Mistrz Polski. I o tym pisałem.

Z tego co czytam na forum, prace nad przygotowaniem jakiegoś spójnego projektu dla rywalizacji OPEN idą pełną parą, ale na razie idą... Jak dojdą, to będzie nad czym debatować i wtedy będziesz oczekiwał "łatwości zmian przepisów", czy raczej się wyzłośliwiał, że "Pan zabrał, Pan dał"?