Anschutz 1913 i 2013 różnice

Matko jedyna! S&B to z założenia sieje od 7-ki do 7-ki. Jak Ty te 90 przekraczasz??? To jest statystycznie niemożliwe! Mój zawodnik z rekordem życiowym 597 nie przekracza 90 w serii z S&B. Gratuluję!

Mam pytanie. Czy możesz wyłączyć dla siebie jeden z karabinów? Chociażby i kk150...

Napisz, bo to ważne dla dalszej dyskusji.
GG

W klubie jest 13 albo 14 karabinków. Są biathlony, MC12, Shule 150 i coś tam jeszcze nie pamiętam nie przywiązywałem do tego uwagi.

Mówisz S&B sieje. A sieje zgadza się. Jak mówiłem jest coś koło 14 karabinków z czego tylko 2 w miarę tolerują S&B - ten Shul z którego strzelam czasem i chyba MC12. Tylko że Shula trzeba bardzo często czyścić.
Jak zaczyna siać to małe czyszczenie i dalej trzyma kulę.
Musiał bym to sprawdzić dokładnie bo pamiętam tylko numery łoża.
U nas w klubie każdy karabinek ma wybity numer na osadzie po tym numerze poznajemy który trzyma kulki S&B i są właśnie 2 co tolerują S&B jest jeszcze jakiś numer co od biedy ujdzie reszta to porażka.

Z innych poza tymi dwoma bywa rożnie. Są i takie co mało kiedy kula blisko centrum tarczy trafia z tej amunicji.

Odnośnie moich wyników to może jest to ważne a nie wspomniałem o tym.
Strzelam nie na 50m a na 25m do pomniejszonej tarczy - jest tak pomniejszona żeby odzwierciedlała strzelanie na 50m. Nie wiem jak to nazwać. Pewnie wiesz o co chodzi. Może tym są spowodowane te wyniki?

Wracając do karabinu.
Pewnie i mogę wyłączyć dla siebie jeden z karabinków.
Raczej było by to do zrobienia.
Z tym że ja jednak bym wolał albo kupić kolejny karabin do klubu i żebym tylko ja z niego strzelał albo odkupić MC12 ale przedtem poprosił bym kolegów żeby kupili trochę kulek w celu sprawdzenia lufy czy dało by się coś sensownego znaleźć co by dobrze latało.
Podoba mi się ten MC12.
Wiesz chodzi o to że co z tego że bym miał jeden na wyłączność jak w zasadzie bym nie mógł w nim bardzo stopki innej założyć nie mówiąc o zmianie przyrządów celowniczych... Specyficzna sytuacja...
Rozumiesz...

MałyZjar, tak z ciekawości zapytam: A jakiś trener to "u was w klubie" jest?

Tak mamy w klubie fajnego i chyba nawet dobrego trenera który jest instruktorem :wink:

Witam kolegów, przepraszam że dodam swoje trzy grosze. Jak wynika z tej dyskusji to dopiero zaczynasz swoją przygodę z kulą, moim zdaniem mógłbyś zacząć od klubowego KK150. Zabrać ich kilka na strzelnicę włożyć w imadło dobrać amunicję (są to wybredne karabinki) proponuję eley i wybrać sobie ten który trzyma skupienie. Oprócz karabinku podstawa to strój na początek proponuję kupić sobie kurtę chociażby od Pana Marka Nowickiego koszt ok 650zł + rękawica 80zł.
A teraz najważniejsze trening, trening i jeszcze raz trening jak nie wyleżysz swojego to będzie ciężko, zerknij na motto GGlady'ego "trenuj ciężko, zwyciężaj lekko". Zawody z kuli to ciężki kawałek chleba.
Ja w obecnej chwili przechodzę z KK150 na MC12 ciekaw jestem jakie będą wyniki. Z KK miałem średnio 97-98 ale był wyszykowany

Pozdrawiam
Mikołaj

.. witam...

warto sie zastanowic a raczej sprawdzic "tarcze z przestrzelania fabrycznego karabinku. bo moze sie okazac za np. 1903 jest lepszy od
1913 lub 2013 itp. to lufa decyduje o wartosci karabinku a nie jego wyglad..


pozdrowionka.......