Gdzie można kupić części do karabinka SUHL kk-150

Witam.
Pytanie jak w temacie a w szczególności interesował by mnie zakup pazura wyciągu (komplet razem ze sprężynkami).
Może ktoś z forumowiczów ma jakieś części na zbyciu.

Części do Suhl KK150 , praktycznie wszystkie można kupić wysyłkowo w sklepie Waffencenter Gotha.
Niestety są straszliwie drogie.
Pazur wyciągu razem z kołkiem i sprężynką to ok. 20 Euro. Do tego dochodzi przesyłka.
Zakup pojedynczej sztuki wychodzi bardzo drogo.
Pełen katalog na ich stronie internetowej.
W kraju pazur wyciągu jest praktycznie nie do dostania. Pazury podrabiane niestety nie grzeszą trwałością.
Należy uważać na dwie podobne części - lewy i prawy " pazur" ( nie wiem jak nazwać te drugą część) te części na pierwszy rzut oka są bardzo podobne, jednak różnią się krzywizną i ich funkcja jest inna.


pozdrawiam
maxpara

Też znalazłem tą stronę lecz tak jak kolega pisał ceny powalają i nie są to tanie rzeczy .
Ja potrzebowałem na szybko pazur i niestety w sklepach krajowych jest to niedostępne i dorobiłem sobie pazur wyciągu we własnym zakresie lecz jest mały problem że nie za każdym razem wyciągnie łuskę i chyba będę musiał jednak zainwestować w zakup nowego. A to że są dwa różne to wiem i można przyjąć że jest lewy i prawy różnią się krzywizną i długością z tego co zaobserwowałem. Ale dzięki za odpowiedź.
pozdrawiam
jaro-t

Gdyby udało się gdzieś w Polsce zlecić produkcję pazurów wyciągu do KK 150, i byłyby tańsze niż w tym sklepie, to sam chętnie kupiłbym kilka sztuk.
Jednak z doświadczenia wiem, że te podrabiane niestety chodzą, albo nie chodzą.....a czasem chodzą i nie chodzą.
Kiedys spotkałem się z opinią (nie wiem czy trafną), że pazury bardzo często wyskakiwały, przy użyciu amunicji określonego producenta (chyba starej, polskiej), a że tej amunicji kluby miały mnóstwo, stąd deficyt pazurów.
Nawet, jeśli sklep w kraju ma pazur w ofercie, to są to pazury właśnie ze sklepu Waffencenter i są jeszcze droższe.
Przeglądałem oferty innych sklepów za granicą i tam też pazury wychodzą drożej.
Swego czasu remontowałem kilkanaście karabinków KK150 dla naszego klubu i temat części rozeznałem dość dokładnie.
Na używane pazury raczej bym nie liczył, ze względów o których pisałem wyżej.

maxpara

Ja wykonywałem ten pazur sam z kawałka blachy i trochę mnie to pracy kosztowało obróbka ręczna pilnikiem bo niestety nie posiadam żadnych specjalnych narzędzi i zobaczę jak to się będzie dalej sprawowało może przyczyna tkwi w osobie strzelającej i sile z jaką ktoś przeładowuje karabinek bo mi osobiście się nie zdarzyło aby nie wyszła łuska. A przypadek z wyskakującym pazurem wyjaśnił by mi okoliczności jego zniknięcia.
Rozmawiałem ostatnim czasem z rusznikarzem ale nie chciał podjąć tematu bo nie widział w tym jakiegoś większego zarobku i mówił że w takie drobiazgi się nie bawi bo ma większe zlecenia i nie ma czasu na drobiazgi.
Zobaczę co mi się uda w tym temacie zrobić jak coś to napiszę na jakiej opcji się skończyło czy zakup nowego czy dorobienie.