Offcanvas module

Ile czasu w tyg. poświęcać na treningi ?

  • Tadeusz 2004
  • Tadeusz 2004 Avatar
  • Gość
  • Gość
16 lata 5 miesiąc temu #7102 przez Tadeusz 2004
Tadeusz 2004 odpowiedział w temacie: Re: Ile czasu w tyg. poświęcać na treningi ?

.. ja np nie mam normalnego trenera w klubie..


Ja też nie mam . :cry:

A kto ma trenera w swoim klubie . :roll: :wink: :lol:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • GGlady
  • GGlady Avatar
  • Gość
  • Gość
16 lata 5 miesiąc temu #7103 przez GGlady
GGlady odpowiedział w temacie: Re: Ile czasu w tyg. poświęcać na treningi ?
Ja jestem tylko zwykłym instruktorem, więc w paradę trenerom wchodzić nie chcę... Ale mam taka radę, która wynika z mojego doświadczenia. Otóż uprawiałem strzelectwo jako junior przez dwa lata jakieś ...30 lat temu w Lubliniance opierając się na książce Bolesława Wasilewskiego "Sztuka celnego strzelania" . Po mniej więcej ćwierćwieczu ok 1998 postanowiłem amatorsko wrócić do strzelania i pierwsze co zrobiłem to zacząłem szukać jakiejś literatury. I znalazłem. Jedyną pozycją była ta sama książka Wasilewskiego :twisted: Lekko się przeraziłem. Tak to właśnie dbano przez 25 lat o rozwój strzelectwa w Polsce. Zamknięto się we wrocławskich obiektach i paru innych i tam sobie tworzono własne programy szkolenia tajne/poufne. Teraz jakieś tam próby upowszechniania wiedzy są, ale delikatnie mówiąc rachityczne... Co więc mozna zrobić? Czytać ksiązki amerykańskie i niemieckie. Nie widzę innej szansy. Tam wszystko jest podane jak na dłoni. No i naciskać na PZSS, by podjał starania o oficjalne tłumaczenia najwazniejszych ksiażek.

Przechodząc do meritum sprawy. Nie da się określić, czy dwa razy na tydzień, czy pieć, bo to sie musi zmieniać. W okresie przygotowania wytrzymałościowego (daleko od zawodów) treningi muszą być częste i długie (nawet do 5 godzin dziennie). Dużo przetrzymań, treningu bezstrzałowego, itd. W to wszystko trzeba wpleść treningi poza strzelenicą, np. rower czy bieganie. Potem charakter się zmienia. Treningi staja się krótsze, 1,5 - 2,5 godzinne. Wchodzi strzelanie live, ale tez nie na punkty. Bardzo często tak, by zawodnik nie widział co strzela. Potem zaczyna się okres pracy nad techniką. Na jezyku spustowym, zgrywanie przyrządów, wjazdy odpowiednie, doszlifowanie postawy zewnetrznej no i tej tzw. wewnętrznej. Na końcu, gdy zawody są już bliżej wchodzi trening zadaniowy, praca nad psychiką, itd. Wtedy tez i treningi mogą, ale nie muszą być rzadsze. Oczywiście odpuszczenie co jakiś czas na dzień dwa, jest wskazane, ale kiedy to zależy od stanu zawodnika. Tuz przed zawodami niektórzy odpuszczają dzień lub dwa, ale biorac pod uwagę, że w dniu wyjazdu i pierwszego dnia pobytu mało kto strzela, to to odpuszczenie i tak się samo robi... Natomiast sam trening to nie jest wcale przepuszczanie ołowiu przez lufę. Trening to praca nad sobą, nad postawą, nad najmniejszymi detalami, których są setki. A do tego strzelanie live wcale nie jest dobre. Adam na przykład w tym roku (poza zgrupowaniami kadry) nie oddał ANI JEDNEGO strzalu na treningu w Kdw! Wszystko to co piszę to tylko moje zdanie na ten temat, jako prostego instruktora, samouka. Tego zresztą nie da się tak od ręki szczegółowo opisać.

Mam radę na koniec. Na stronie LZSS
http://www.lzss.lublin.pl/
w dziale INNE znajduje się 21-dniowy trening przedstartowy i elementy treningu przygotowane raczej dla amatorów, ale...

Pamietajcie - sam jesteś swoim najlepszym trenerem!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Kar
  • Kar Avatar
  • Gość
  • Gość
16 lata 2 miesiąc temu #7509 przez Kar
Kar odpowiedział w temacie: Re: Ile czasu w tyg. poświęcać na treningi ?
No troszkę późno odpowiadam, ale się wypowiem :)

Mam dopiero 14 lat (rocznikowo), strzelam dwa lata. Obecnie trenuję 3 razy w tygodniu. Mam stałego trenera. (^^ zaraz mnie wyśmiejecie że taka młoda)

Częste treningi... tak.... są naprawdę kształcące ale tylko jak ktoś się stara i słucha się trenera, nawet jak miałby strzelać same 4,5 i tak trzeba słuchać trenera, instruktora. Ja mam 60 letniego trenera, uczył moją siostrę, która była wicemistrzynią polski juniorek. I naprawdę, wiele mnie nauczył. Ale tylko dzięki temu, że zaczęłam go słuchać, to jest najważniejsze.
Jeżeli każe strzelać tak.... trzeba strzelać tak.... i choćby świat miał się zawalić, trzeba trenować jak on karze, a jednak wiele osób nie zwraca na to uwagi :) Trzeba ćwiczyć i wkładać w to duszę.... (ależ mi się powiedziało)
Jeżeli ktoś chce coś osiągnąć trzeba chodzić częściej na treningi. Początkującym wystarczą dwa w tygodniu :)

No i jak ktoś napisał, zróżnicowanie.... apropo..... dziś zaczęłam leżaka.....
straszne.... trener śmiał się że to jest jedna z największych przyjemności na strzelnicy :P

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • maltom
  • maltom Avatar
  • Gość
  • Gość
14 lata 11 miesiąc temu - 14 lata 11 miesiąc temu #9251 przez maltom
maltom odpowiedział w temacie: Odp.:Re: Ile czasu w tyg. poświęcać na treningi ?
W odniesieniu do slusznej sugestii GGlady nt. niemiecko- i angielskojezycznych materialow, serdecznie zachecam takze do czytania ksiazek i przegladania stron internetowych w j. francuskim. Strzelectwo we Francji jest, moim zdaniem, bardzo rozwieniete i francuscy instruktorzy chetnie \"podaja na talerzu\" swoja wiedze i dziela sie doswiadczeniami.

Proponuje sprawdzic:

bensport.isigny.org/pages/tir-sportif.php

letirsportif.free.fr/methode_d_apprentissage_letirsportif.pdf

www.eurosimulator.com/
Ostatnio zmieniany: 14 lata 11 miesiąc temu przez maltom.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • marcinekkrk
  • marcinekkrk Avatar
  • Gość
  • Gość
13 lata 9 miesiąc temu #10497 przez marcinekkrk
marcinekkrk odpowiedział w temacie: O:Ile czasu w tyg. poświęcać na treningi ?
Hej.. , ja trenuje na zasadzie prób i błędów (gdyż trener przeszedł od broni krótkiej na emeryturę, kiedy się zapisałem a karabiniarzy nie będę słuchać :P). W listopadzie po 2 tyg strzelania miałem na zawodach wynik około 540, w maju 520 pare. Więc zacząłem się zastanawiać co jest nie tak, zmieniłem postawę, uchwyt broni, coś mi tam powiedzą instruktorzy od karabinu, przetestuje też i wybieram to co najlepsze. Ale zacząłem oglądać starty w pucharach świata, dzięki czemu postawę skorygowałem, oddech w miarę zobaczyłem kiedy nabierają powietrze i wypuszczają, trochę coś poczytałem na necie i czekam teraz z niecierpliwością na zawody :), bo nie licząc głupich odskoków (które powstały z nieodłożonych strzałów) to z 9 nie wychodzę i udaje się po 3-5 dyszek pod rząd rekord miałem 6 :D, a na zawodach się nie spinam jakoś specjalnie.

Ja biegam 2-3 razy w tygodniu po 60min z tętnem 140-160, streczing 3 razy w tygodniu.
Trening na strzelnicy od 3-4 razy i oddaje tyle strzałów by być zadowolony ale minimum 80. W domu na sucho interwały na wytrzymanie 60 sekund prawa ręka i potem lewa ręka po 20 razy, mam zamiar teraz zwiększyć do 40.
A jeżeli chodzi o strzelanie przed zawodami, dociążanie, zmiana języka spustowego i takie tam, to myślę że dopiero zastanawiać się nad tym można jak się strzela powyżej 570 a narazie nie ma co wymyślać tylko ćwiczyć i ćwiczyć i nie tylko na treningach ale w domu z butelką wytrzymałość ręki.
To co napisałem to na zasadzie własnych doświadczeń może komuś się przyda :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Moderatorzy: GGlady
Czas generowania strony: 0.091 s.