Technika trzymania broni (Kpn)

Postaraj się poregulować karabinek na stopce. Na pewno będzie lepiej.

Całą procedurę ustawienia NPC (naturalny punkt celowania) masz opisaną w moich wypocinach "NKP", który już ktoś tu wspomniał.

Ja mam tylko taką radę - strzelectwo, także w Kpn to bardzo prosty sport. Starasz się stać wygodnie, starasz się być nieruchomy, starasz się by ściągnięcie języka spustowego było "reakcją z podświadomości". Reszta to czas i trening. Masz kilkanaście śrub do regulowania - skup się i ureguluj najważniejsze z nich na 2-3 treningach. Jak Ci pasi to trenuj. Pamiętaj: lepsza jako tako dobrana postawa trenowana konsekwentnie, niż wieczne szukanie postawy idealnej. Podziel to na etapy: dobierasz postawę i rok trenujesz, strzelasz, notujesz. Po roku korekta itd.

Nasze strzelnice w Polsce znają zawodników, którzy w trakcie trwania konkurencji potrafią regulować kilka ustawień. To kompletny brak profesjonalizmu. Nie idź tą drogą...

Kompletnie się nie zgadzam z Grzegorzem. Korekty (niewielkie) sprzętu i postawy, często decydują o sukcesie na danej strzelnicy. Organizm ludzki różnie reaguje na stres, warunki pogodowe, to "co wczoraj robiłeś" itp. Jeżeli wiec czujesz, że np. tarcze są wyżej, coś Cię ciągnie, ręka nie sięga spustu (co może być wynikiem np. przykurczonych mięśni po wysiłku) to lepiej delikatnie skorygować ustawienie, niż bez sensu na siłę strzelać z błędami. Ale to być może tylko moja nic nieznacząca opinia. Pamiętać trzeba o jednym: wszystko w granicach rozsądku. Te korekty nie powinny zaburzać wytrenowanej postawy czy nawet jej kompletnie zmieniać.

Panie Dawidzie zgodzę się z Panem w 100% ale z Panem Grzegorzem w 200%
Panu Grzegorzowi chodzi o wiercenie się na stanowisku a nie jakieś drobne korekty.
Co niektórzy to jogę uprawiają a nie strzelectwo. Co strzał to inna pozycja.

Dawid, ja o początkach, a Ty o Pucharze Świata.

Zdecydowanie obaj mają rację. W początkach szkolenia (te mogą trwać nawet kilka lat) dobrze jest jeśli "trenerskie oko" ustawi zawodnika i dokonuje pewnych korekt. Gdy zawodnik zacznie "czuć" broń powinien bawić się jak najwięcej w szukanie optymalnych ustawień. Czy robić to na zawodach ? Doświadczeni zawodnicy raczej niewiele korygują podczas zawodów, ewentualnie schodzą, poprawiają stroje itp.Jeśli żle idzie, ja swoim zawodnikom mówię, że lepiej jest coś zmienić niż odstrzelać byle jak do końca.