Mistrzostwa Polski (sk) Bydgoszcz 20-21.09.2014

Było sympatycznie ale trochę brakowało finałów, które jeszcze do niedawna dodawały smaku tej imprezie.
Może warto do tego wrócić? Co o tym sądzicie?

Bez strzelań finałowych to już nie to samo co było do tej pory. Finały budziły emocje, a teraz wygrywa ten co ma najwyższy wynik a jeżeli wyniki są równe to ten co trafił najwięcej 10 wew, taka lekka kicha. Ja jestem ciekaw komu przeszkadzały strzelania finałowe, organizatorzy - raczej nie, z rozmowy z ich przedstawicielem wynika że raczej są za finałami (sami zauważyli odczuwalny spadek frekwencji po tych niekorzystnych zmianach - mniejsze wpływy ze startowego).Z rozmowy wynikło, iż można się spodziewać tego, ze za 2 może 3 lata seria Pucharu Polski i MP zostanie tylko w strzelectwie wyczynowym czyli pełne konkurencje - powód znacznie zmniejszająca się liczba chętnych do uczestnictwa w PP i MP open. Na dzień dzisiejszy wcale mnie to nie dziwi, obecna forma tych rozgrywek (MP i FPP open) bez strzelań finałów jest mało ciekawa. A więc stawiam na kogoś kto grzebał przy przepisach w tym roku, przepisy ustala kolegium sędziów (raczej ktoś z tego grona sam lub na czyjeś wyraźne polecenie) postanowił wypaczyć sport strzelecki w konkurencjach open. Hm może się to jednak odbić czkawką PZSS, wiele ludzi zaczyna rezygnować ze startów w ramach rozgrywek prowadzonych przez związek. Zaczynają przerejestrowywać broń na pozwolenia kolekcjonerskie (na chwilę obecna nie jest potrzebna licencja i patent - egzamin zdaje się na policji). A na strzelnicy jak przychodzą postrzelać, licencja nie jest do niczego potrzebna. Mniej posiadaczy licencji = mniejsze wpływy do kasy PZSS. Ucierpią też kluby, mniej z wpisowego za zawody oraz mniejsza kasa na szkolenia młodzieży. Mam wrażenie, iż autor zmian wprowadzonych w przepisach na początku 2014 r. nie do końca przemyślał co robi. Cóż czas pokarze jaki będzie finał.

Wiele o braku finałów w rywalizacji OPEN już napisano, jednak nikt z kolegium sędziowskiego i Zarządu PZSS oficjalnie do tej decyzji się nie przyznał {zwykłe tchórzostwo}. Ich brak zuboża rywalizację i zniechęca do przyjazdu na zawody ogólnopolskie. Jest to sposób "myślenia" mający na celu tylko stopniową likwidację rywalizacji amatorów, weteranów i pasjonatów prawdziwego strzelectwa sportowego
[olimpijskiego} ......szkoda?

Najważniejszym celem PZSS jest utrzymanie siedziby Zarządu {stołków} w Warszawie reszta to szczegół?????

Szanowne Koleżanki i Koledzy,

czy wg Was jest jakaś skuteczna forma lobbying'u w PZSS na rzecz powrotu do organizacji finałów?
Całkiem niedawno petycja środowiska strzelectwa powszechnego na rzecz przywrócenia pełnej konkurencji Pst 3×20 przyniosła nadspodziewanie szybki i pozytywny skutek.
Może to powtórzymy?

Zamiast wpisywania obraźliwych sformułowań, sugerowałbym zapoznanie się z obowiązującymi przepisami określającymi kompetencje poszczególnych organów Związku, m.in. Statutem PZSS (szczególnie par. 27 pkt. 17), Regulaminem Kolegium Sędziów PZSS (szczególnie par.2), a także zadaniami innych komisji Związku. Decyzja w tej sprawie została podjęta przez Zarząd PZSS i jest konsekwencją odejścia od podziału na "grupę powszechną" i "wyczynowców", czyli zrównania zawodników w ich prawie startów, a ponieważ konkurencje OPEN nie są konkurencjami olimpijskimi, a więc nie kończą się finałem, to Zarząd uznał, że i w tym przypadku tak być powinno.

Osobiście uważam, że nic nie stoi na przeszkodzie, by w polskim systemie konkurencje OPEN kończyły się finałami, bo każda federacja ustala wewnętrzne przepisy jak jej się podoba. Trzeba jednak do tego przekonać większość członków Zarządu, bo decyzja zapada w głosowaniu.

Przechodząc do konkretów, zwracam uwagę, że w Regulaminie KS PZSS jest tyko jeden punkt, który wiąże się z systemem rozgrywania zawodów i jest to par.2 pkt. 12 tego Regulaminu. Proponuję, podobnie jak to było z Pst3x20 sprawić, by KS PZSS miało co "zgromadzić" i przedstawić pod dyskusję na posiedzeniu Zarządu PZSS.

GGlady wszystko co piszesz jest OK - najważniejsze są kodeksy, ustawy , uchwały i paragrafy? Jednak PZSS to nie sąd czy prokuratura, a strzelectwo powszechne "czytaj" OPEN to nie wyczyn. Skoro wszystkim startującym w MP czy FPP OPEN brakuje finałów to czemu tego nie przywrócić, nawet za dwa tygodnie w trakcie FPP OPEN w Bydgoszczy. Wystarczy troszeczkę chęci i dobrej woli..........ze strony PZSS!