Offcanvas module

Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../

  • xxxx
  • xxxx Avatar
  • Gość
  • Gość
19 lata 2 tygodni temu #2123 przez xxxx
xxxx odpowiedział w temacie: Re: Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../
POLSKA KONFEDERACJA SPORTU


BSW-1970/2003

Warszawa, 12 listopad 2003 f.


Pan
XXXXXX


W nawiązaniu do otrzymanego od Pana pisma z dnia 03.11.2003 r
otrzymaliśmy następujące wyjaśnienie ze strony PZSS:
1. Pismo Pana skierowane jest do Zarządu Związku.
2. Posiedzenia Zarządu Związku w roku 2003 planowane były 2 w
miesiącach kwiecień i listopad.
3. Najbliższe posiedzenie Zarządu Związku odbędzie się w dniach 22
23.11.2003 r.
Biorąc pod uwagę fakty przedstawione w pkt. 1-3, otrzyma Pan
stanowisko Zarządu Związku po w/w terminie.

DYREKTOR
Biura Sportu Wyczynowego
Tomasz Marcinkowski

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • xxxx
  • xxxx Avatar
  • Gość
  • Gość
19 lata 2 tygodni temu #2124 przez xxxx
xxxx odpowiedział w temacie: Re: Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../
Kraków, dnia 03.11.2003r.

xxxxxxxx
Zarząd
Polskiego Związku
Strzelectwa Sportowego
Ul. Chocimska 14
00-791 Warszawa


W związku z brakiem jakiejkolwiek odpowiedzi na złożone przeze mnie odwołanie, w sprawie skreślenia mnie ze składu KO- Ateny 2004 (pismo z dn.29.07.2003 L.dz 287/2003), proszę ponownie o jak najszybszą odpowiedź na moje pismo, które zostało odebrane przez PZSS dn.18.08.2003r.
W przypadku braku odpowiedzi w ustawowym terminie sprawa zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego.
W załączeniu przesyłam kopię listu otwartego do Prezesa PZSS.

Z poważaniem



Otrzymują:
Adresat
Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego p.Stanisław Stefan Paszczyk
Prezes PZSS p. Jerzy Kozłowski
Dyrektor Biura Sportu Wyczynowego PKS p. Tomasz Marcinkowski
Pełnomocnik Zarządu PFS „Gwardia”, Przewodniczący Rady Kultury Fizycznej
przy Ministrze MSWiA
Sekretarz Generalny PFS „Gwardia” p. Włodzimierz Ciaś

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • xxxx
  • xxxx Avatar
  • Gość
  • Gość
19 lata 2 tygodni temu #2126 przez xxxx
xxxx odpowiedział w temacie: Re: Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../
xxxxxxxxxxx Szczytno 03.11.2003r.

LIST OTWARTY DO PREZESA PZSS

SZANOWNY PANIE PREZESIE

W związku z brakiem jakiejkolwiek reakcji na moje odwołanie
z dn. 11.08.2003 przesłane pod adresem Zarządu PZSS, a do Pana wiadomości jako Prezesa PZSS, mając na uwadze, że nie odpowiada Pan na żadne pisma, kontakt z Panem jest praktycznie niemożliwy, a wszelkie pytania kierowane do administracji PZSS pozostają bez konkretnej odpowiedzi
(próbowałem nawiązać kontakt z Panem przez dyrektora biura PZSS
w dn.9.10.2003- odpowiedź brzmiała „...pytanie skierowałeś do Zarządu...”), chciałbym zwrócić się do Pana w formie listu otwartego, aby tą drogą uzyskać minimum informacji, które powinny być dla mnie dostępne:
1.
 Według statutu PZSS- Prezes zwołuje Zarząd, co najmniej dwa razy w roku.
Na ostatnim spotkaniu, które odbyło się w czerwcu br. , nikt nie przedstawił Zarządowi zamiaru skreślenia mnie z KO-Ateny 2004 już
z dniem 01.07.2003r. Wnioskuję z tego, że osoby, które o tym decydowały (Prezydium), robiły to w całkowitej tajemnicy przed Zarządem.
Dlaczego informacja o zaistniałym fakcie,
jak również moje odwołanie (do Zarządu) pozostawalo tajemnicą dla jego członków?
 Dlaczego nie zwołał Pan zjazdu Zarządu PZSS, aby dotrzymać ustawowego terminu odpowiedzi na odwołanie zawodnika KO- Ateny 2004 ?
 Dlaczego do tej pory nie otrzymalem odpowiedzi na sprostowanie zarzutów Zarządu PZSS ?
Dlaczego podejmując takie decyzje nie stosuje się stopniowania kary?
(przy Pana założeniu że ewentualna wina leży po mojej stronie).
 W końcu dlaczego, nie poinformowano mnie o zamiarze podjęcia tak
znaczącej decyzji skreślenia mnie ze składu KO- Ateny 2004?
Zapewne po wysłuchaniu moich argumentów, wystąpiłyby pewne wątpliwości co do słuszności takiej decyzji.
Pomimo, że nie przytrafiła mi się żadna wpadka ze stosowaniem niedozwolonego dopingu, to jednak cały makrocykl 2003 mogę uznać
za stracony, został załamany już na samym starcie. Czyżby chodziło o zysk
na czasie (był to ostatni rok zdobywania miejsc olimpijskich dla kraju na
IO ATENY 2004)? Do dziś pozostaje to bez odpowiedzi i praktycznie pozbawił mnie Pan szansy, zdobycia miejsca olimpijskiego dla kraju, oraz jak sądzę, możliwości występu na Igrzyskach Olimpijskich Ateny 2004.
Czy było to rozmyślne Pana działanie?
2.
 Dlaczego odsunięto mnie od wszystkich startów w zawodach o Puchar Świata w tak nie jasnych okolicznościach- zupełny brak konsekwencji
w porównywaniu wyników zawodników i nieczytelne kryterium ich oceny- niekiedy istotne było strzelanie Pdw 60- innym razem- Ppn 60 w zależności od układu osiągniętych przez wybranych zawodników wyników, a najczęściej przynależności klubowej. Proszę przyjrzeć się tabelom wyników, dotyczy
to nie tylko konkurencji w pistolecie mężczyzn, ale i kobiet. W przypadku gdy mnie odsuwa Pan od startu, jednocześnie umożliwia go Pan zawodnikowi
lub zawodniczce z klubu wojskowego, mimo iż wyniki przez nich osiągane
są co najwyżej na przeciętnym poziomie. Jakby tego było mało zdarzało
się, że tenże zawodnik(-czka) zajmował ostatnią pozycję w zawodach
o Puchar Świata!!! Dodam, że zawodnicy o których mowa nie mają znaczących osiągnięć w uprawianej dyscyplinie sportu mam tu na myśli
ME, PŚ czy IO.
Czy uważa Pan Panie Prezesie że wszystko jest w porządku?

3.
 Dlaczego, aby otrzymać najbardziej potrzebny sprzęt sportowy, czyli broń
(o innym nawet nie wspominam ,gdyż na upartego mogę się bez niego obejść, lub dokupić, wszak otrzymywałem do niedawna stypendium sportowe właśnie na takie potrzeby) musiałem pisać aż 3- krotnie tą samą prośbę
do Pana, za każdym razem zupełny brak odpowiedzi, dodaję, że pisma były pozytywnie opiniowane przez ówczesnego trenera KO p. Sklenarskiego
(tak mnie informował), a gdy już ta odniosła skutek nakazał mi Pan podpisać- uważam - poniżającą mnie klauzulę użyczenia broni przez PZSS z dokładnie określonym terminem jej zwrotu na dzień 30.01.2004r. (dodam, iż jestem zawodnikiem, który nigdy do tej pory nie rościł sobie wobec PZSS żadnych żądań, a tym bardziej nie przywłaszczył sobie żadnego sprzętu będącego własnością PZSS -stąd moje tak duże oburzenie na tak arogancką formę użyczenia mi broni). Zwrócę ją w wyznaczonym terminie – zapewniam.
Ani ja, ani mój klub nie zamierzamy pozbawić PZSS tej broni.
Jednocześnie informuję Pana, że jestem bodajże najtańszym zawodnikiem PZSS mającym dodatkowo spore osiągnięcia – praktycznie nie otrzymuję żadnego sprzętu sportowego z PZSS (wyjątek stanowi amunicja, ostatnio
w dalece niewystarczającej ilości) ,a od 1994 roku szwajcarska firma
Morini dba skutecznie o moje wyposażenie w broń i serwis techniczny
(jest to kontakt prywatny).
 Czyż ustalenie daty zwrotu broni, nie stanowi o już wtedy przyjętej
przez Pana strategii działania wobec mojej osoby na 2003 rok, wszak jakby przewidywano mające wkrótce nastąpić zdarzenia?
 Trudno też pominąć pytanie, dlaczego w takiej formie to zrobiono,
chciałbym przypomnieć Panu, że jestem reprezentantem tego kraju od 21 lat,
czterokrotnym olimpijczykiem (trzykrotnym finalistą), kilkukrotnym medalistą ME i kilkunastokrotnym medalistą MP (wszystko indywidualnie, nie drużynowo). Wszystkie te osiągnięcia są wynikiem mojej bardzo ciężkiej, często samotnej pracy, która w bardzo wielu przypadkach była prowadzona bez możliwości jakiegokolwiek wsparcia ze strony trenera
Kadry Olimpijskiej, jak również przy częstym piętrzeniu przede mną trudności natury nie tylko organizacyjnej (np. bezpośrednie przygotowanie startowe przed Igrzyskami Olimpijskimi SYDNEY 2000-myślę że pamięta Pan sprawę „zgrupowania” (sierpień 2000r.) w Warszawie bezpośrednio
przed Igrzyskami, które odbyło się po interwencji PREZESA POLSKIEGO KOMITETU OLIMPIJSKIEGO p.STANISŁAWA STEFANA PASZCZYKA, myślę że również, wtedy trener wspomagający, a obecnie trener KO ATENY 2004 p. Uss dobrze pamięta tamte zdarzenia( żądano ode mnie opłaty za korzystanie ze strzelnicy w Rembertowie dzierzawionej przez Legię Warszawa lub okazania legitymacji czlonkowskiej Legii),był o nich przeze mnie informowany, choć też z niezrozumiałych dla mnie przyczyn nagle zrezygnował ze współpracy szkoleniowej ze mną natychmiast
po przyjeździe do Warszawy- nie podając żadnych przyczyn .
 Jednocześnie trzeba dodać, że sprzęt sportowy przekazywany zawodnikom
innych klubów niż Policyjny Klub Sportowy Wyższej Szkoły Policji
w Szczytnie, nie jest obłożony takimi klauzulami, rodzi się zatem pytanie
czy powodem takiego działania jest niechęć Pana do Policyjnego Klubu Sportowego Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie, do mojej osoby,
czy też chęć dobrego zaopatrzenia w sprzęt sportowy wybranych klubów wojskowych.
 Adekwatna do tej kwestii, była Pana wypowiedź na zebraniu zawodników
i trenerów w trakcie podpisywania umów stypendialnych, na której stwierdził Pan, że cytuję: „...w każdym z klubów, gdzie jest choć jeden zawodnik z grupy olimpijskiej będzie co najmniej jedno urządzenie typu SIUS...” tu uśmiech
i „...z wyjątkiem SZCZYTNA oczywiście gdyż jesteś tam sam Jureczku...”.
 Zwracam uwagę Pana na jeszcze jeden fakt, że broń (nową) otrzymałem trzy dni przed wyjazdem na zawody w Dortmundzie i Monachium.
Po tych zawodach, skreślał mnie Pan już z kolejnych startów.
 Dziwną sprawą jest też fakt, że po połączeniu telefonicznym z trenerem
KO p. Ussem otrzymałem od niego słowną informację, że to nie on skreślił mnie ze składu na PŚ w Atlancie, lecz decyzje podjął Pan (kwiecień br.). Natomiast, w czerwcu dotarło do mnie, iż to właśnie na wniosek trenera
KO p. Ussa, zostałem wykluczony ze startu w PŚ w Atlancie, a na moje miejsce wytypowano zawodnika Legii Warszawa. Pytanie jest następujące: czy to tylko zbieg okoliczności, że tak Prezes PZSS, który głównie podejmował decyzje w tej sprawie jak i trener KO są pracownikami sekcji strzeleckiej Legii Warszawa? Chciałbym zapytać, kiedy wreszcie będzie wiadomo do kogo personalnie zawodnik ma zwracać się z pytaniami
w podobnych sprawach dotyczących decyzji powołania go lub skreślenia
z konkretnego startu w zawodach zagranicznych, aby mógł otrzymać jasną
i przejrzystą informacje o rzeczywistym stanie rzeczy, a nie jak to ma miejsce obecnie w większości przypadków, że trener KO zrzuca odpowiedzialność
na Prezydium za podejmowane decyzje. Efektem tego jest to, że decyzja jest podjęta, ale nikt nie bierze z nią odpowiedzialności w sprawach spornych.
Dlaczego trener KO nie informuje zawodnika o zmianach
(często zaskakujących) w planach co do jego osoby, tylko zawodnik
po zasłyszeniu informacji musi telefonować do trenera i próbować
się dowiedzieć co się wydarzyło lub najczęściej by wręcz potwierdzić gdzieś zaszłyszaną wiadomość. To wyraz lekceważenia zawodnika i jego pracy,
jak również niedopełnianie przez trenera KO obowiązku współpracy z zawodnikami mu podległymi. Ja osobiście odnoszę wrażenie, że utarł się niewłaściwy pogląd, że to zawodnik ma biegać, prosić, pytać, pisać plany treningowe na cały rok (!!)- krótko mówiąc- dbać w pełni o swoje interesy. .Co zatem należy do obowiązków trenera KO jak nie planowanie, troska, opieka i utrzymywanie kontaktu z zawodnikami KO- wszak to oni pracują
na jego reputację? Studiując na AWF przedmiot strzelectwo sportowe, cechy trenera strzelectwa sportowego określano tak odmiennie,
od obserwowanych przeze mnie, od co najmniej 10-ciu lat w strzelaniach sportowych z broni krótkiej. Tu głównie leży przyczyna stagnacji w tych dyscyplinach strzeleckich (np. odkąd p.Uss objął stanowisko trenera KO
nie zamieniliśmy ani jednego słowa w sprawach szkolenia strzeleckiego).
Cóż w pracy trenerskiej znaczy wysoka klasa (M lub I) przy braku rzetelności i odpowiedzialności w jej wykonywaniu?
4.
 Dlaczego mając informacje o zmianach strukturalnych w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie i o modernizacji tutejszej strzelnicy 50 m,
co było przyczyną czasowych trudności z realizacją niektórych zamierzeń szkoleniowych, zamiast pomóc (były składane takie deklaracje) zawodnikowi KO-ATENY 2004 np. : powołując go częściej na zgrupowania i konsultacje jeszcze mnie z nich skreślano, cytuje trenera KO p. Ussa „...nie widzę sensu żebyś przyjeżdżał na konsultacje do Wrocławia,...” (przed zawodami
w Pilźnie, z których mnie zresztą skreślono). Wiem, że przeprowadzono
w innych terminach „zamknięte konsultacje” w Bydgoszczy dla dwóch zawodników klubu Zawisza Bydgoszcz i trzech zawodników Legii Warszawa.
Dlaczego mnie, członka KO-ATENY 2004 nie powołano na takie konsultacje
(nawet na koszt macierzystego klubu), mając na uwadze kłopoty treningowe
na strzelnicy w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie?
 Jeszcze rok i dwa wcześniej p. Uss -trener KO- bardzo chętnie przyjeżdżał
do Szczytna na zaproszenie władz miejscowego Policyjnego Klubu Sportowego, wyrażał głośno nawet chęć pracy trenerskiej w tutejszym klubie, a teraz jakby poczuł głęboką niechęć do tego klubu. Dlaczego wobec tego, skoro uważał, że moje wyniki sportowe są niewystarczające,
nie pokusił się na przybycie do Szczytna w celu odbycia choćby 2- 3 dniowej konsultacji szkoleniowej?
5.
 Podczas spotkania w PZSS (marzec br.- podpisywanie umów stypendialnych z zawodnikami) mówiono o pełnym zaopatrzeniu w sprzęt członków
Kadry Olimpijskiej. Otrzymany przydział amunicji 3000 szt. (kal. 5.6) jest
o 70% niższy, niż w roku ubiegłym i pozwala na 1,5 miesiąca treningu
( w roku kończącym zdobywanie kwalifikacji olimpijskich!!).
Dodać należy- były takie przypadki- że zawodnik nie będący w grupie olimpijskiej, otrzymał tyle samo przydziału amunicji, co członek KO (oczywiście był to zawodnik Legii Warszawa). Czyżby znowu promocja „swoich” Panie Prezesie?
6.
 Chciałbym również zapytać Pana, kiedy w sprawach szkoleniowych będą obowiązywać jasne i stałe dla wszystkich regulaminy, prawa i obowiązki.
Pytam o to, mając na myśli ustalony przez Prezydium i zatwierdzony
już przez Polską Konfederacje Sportu skład reprezentacji Polski na ME
w broni pneumatycznej w Goeteborgu (Szwecja), oraz regulamin powołania składu Kadry Narodowej na te zawody. Zgodnie z nim, wykonałem ustaloną normę jednokrotnie, a mimo to w składzie znalazl się zawodnik,
który nie wykonał jej ani razu, ale jest członkiem klubu wojskowego,
a inny z kolei, będzie reprezentował nasz kraj mimo, że nawet nie jest członkiem Kadry Narodowej, ale jako zawodnik sponsorowany
(również strzelec klubu wojskowego Legia Warszawa). Dlaczego zawodnicy
z innych klubów nie mogą dokonać takiego wyboru,
jak wyjazd ”sponsorowany”? Choć uważam, że w oparciu o zasady powoływania składu na ME powinienem się w nim znaleźć (w warunkach jakie wystąpiły po eliminacjach), to również gdybym miał możliwość decyzji, co do wyjazdu sponsorowanego, to prawdopodobnie
też wykorzystałbym tą szansę. Niestety Pan mi jej nie dał.
7.
 W sprawie najbardziej mnie bulwersującej (powiedziałbym nawet przerażającej), mam następujące pytanie do Pana: dlaczego
do dnia dzisiejszego, nie dokonano powtórnego rozdania (lub chociażby rozesłania pocztą), przysługujących medali zawodnikom Mistrzostw Polski
w broni pneumatycznej PPN 60 mężczyzn w 2002r. w Gdyni.
Jest to skandaliczna forma lekceważenia wysiłku zawodników startujących w tych zawodach rywalizujących na czystych, uczciwych zasadach.
Jest to deptanie zasad fair play w sporcie wyczynowym.
W Gdyni (MP luty 2002) miała miejsce dyskwalifikacja zawodnika Zawiszy Bydgoszcz, który wygrał wówczas te zawody. Na całym świecie zwalcza
się niedozwolony doping w sporcie, jako nieuczciwą formę rywalizacji sportowej, bez względu na przynależność klubową i stopień mistrzostwa sportowego, czyżby miał Pan inne zdanie w tej sprawie?
Bardzo proszę Pana o odpowiedź.
Po tym zdarzeniu, tylko jeden zawodnik otrzymał przysługujący
mu medal (w czerwcu 2003r.- 17 miesięcy po fakcie!!)-gdyż usilnie
o to zabiegał- dziś tego żałuje. Medal (xxxxxx) otrzymał on, bowiem od trenera KO p. Ussa w bardzo przykrej formie, a mianowicie p. Uss wyjął medal z kieszeni i przekazał go zawodnikowi na........ulicy!! Medal jest bez żadnej grawerki, po prostu żywa BLACHA 2002. To skandal!!!
Mistrzostwa tego kraju, są zawodami nie mającymi żadnego prestiżu-
taki wniosek można wyciągnąć analizując to zdarzenie!
 Tymczasem zawodnik zdyskwalifikowany popełnił „wykroczenie” nie tylko przeciwko ustawie o stosowaniu niedozwolonego dopingu w sporcie,
ale również przeciwko ustawie o broni i amunicji (art.18pkt.4), o czym powinien Pan zawiadomić właściwy Wydział do Spraw Postępowań Administracyjnych KOMENDY WOJEWODZKIEJ POLICJI, właściwej dla miejsca zameldowania stałego zawodnika (przy założeniu, że zawodnik
ten w ogóle, posiadał wówczas legitymację osoby dopuszczonej do posiadania broni, bo jeśli nie, to sprawa jest już poważniejsza), iż będąc pod wpływem środka ,odurzającego- Marihuany- posługiwał się bronią.

 Dalej, po dyskwalifikacji zawodnika, wobec obowiązujących wówczas zasad kwalifikacji do ME w broni pneumatycznej w Salonikach, nie dopuścił mnie Pan do startu w tych zawodach, choć zdobywając tytuł Mistrza Polski miało
to powodować taką możliwość. Dlaczego? Chyba, że uznal Pan że nie przysluguje mi tytul Mistrza Polski, wszak do dziś nie otrzymalem zlotego medalu tych mistrzostw, choć uważam, że mi się należy. Czyżby było to pozbawienie mnie tytulu Mistrza Polski w konkurencji Ppn60 za rok 2002? Proszę pilnie o odpowiedz.
8.
 W związku z tą dyskwalifikacją mam pytanie do Pana: czy promuje Pan niedozwolony doping w sporcie wyczynowym, czy go zwalcza?
Jak wynika z faktów, to jednak promuje, mając na uwadze tak młody wiek zdyskwalifikowanego zawodnika i fakt, że stosował te metody od dłuższego czasu (przy wiedzy ogółu), a mimo to, tak błyskawicznie przywrócono
go do pełnych praw zawodnika KN. Po bardzo szybkim odwieszeniu zawodnika ( nie odbył nawet połowy kary- 2 lata bezwzględnej dyskwalifikacji – mimo, iż w podobnym przypadku bezwzględnie potraktowano mistrza olimpijskiego Jerzego Greszkiewicza,
a potem Zygmunta Bogdziewicza– Ruchoma Tarcza), nagle znalazł
się on w Kadrze Narodowej z zachowaniem klasy mistrzowskiej-
to już szczyt bezczelności!!!
Wielokrotnego olimpijczyka, skreśla się ze składu KO ATENY 2004 po cichu i bez podania przyczyn ,a innego zawodnika, ukaranego za użycie niedozwolonego dopingu, przywraca się do pełnych praw KN natychmiast po umorzeniu kary!!! Chciałbym Pana zapytać, czy jeżeli ja byłbym w podobnej sytuacji (choć jest to absolutnie niemożliwe) zachowałby się Pan w ten sam sposób tzn. krył sprawę przed mediami i opinią publiczną , oraz odwiesił mnie po tak krótkim okresie dyskwalifikacji – to pytanie retoryczne.
 Bardzo jestem ciekawy, jak Pan określi skład Kadry Narodowej
na rok przyszły. Posiadam klasę sportową mistrzowską międzynarodową
do 31.12.2003r., nie pozwolił mi jej Pan przedłużyć, ale jest mistrzowska,
najwyższa jaką mogę uzyskać startując w zawodach krajowych.

 Bardzo mi przykro, że stosuje tą formę konwersacji z Panem, ale zostałem do tego przez Pana zmuszony, gdyż ewidentnie ignoruje Pan każdą formę kontaktu!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • xxxx
  • xxxx Avatar
  • Gość
  • Gość
19 lata 2 tygodni temu #2127 przez xxxx
xxxx odpowiedział w temacie: Re: Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../
POLSKI


ZWIĄZEK

STRZELECTWA

SPORTOWEGO





00-791 Warszawa, ul Chocimska 14, Tel.lFax: (022)8495776,8498467,8493451 w219 Rachunek bieżący. BPH PBK SA IX O/Warszawa 55 1060 0076 0000 4010 4000 1022


Warszawa. 10- 12-2003


L.dz.607/2003


xxxxxxxxxxxxxx


W imieniu Zarządu Polskiego Związku Strzelectwa sportowego pragnę przedstawić nasze stanowisko na temat zarzutów przedstawionych w Pana pismach z 18.08 2003r. oraz 03.11 2003r
Wniosek dotyący skreślenia Pana z grona członkow kadry olimpijskiej złożył Trener Główny Kadry Olimpijskiej grupy pistoletowej Pan Ireneusz Uss, uzasadnając go przede wszystkim znacznym obniżeniem wyników sportowych. W bieżącym roku uzyskał Pan niżej wymienione wyniki.


tabeli nie udalo się skonwertować ale porównanie odpowiednich wyników podaję osobno



Realizacja kalendarza sportowego w roku bieżącym rozpoczęła się od udziału dużej grupy zawodników w zawodach międzynarodowych w Niemczech. Tam uzyskał Pan jeden z najlepszvch wyników tego sezonu sportowego w strzelaniu z broni pneumatycznej, nic należał jednak do zawodników wyróżniających się. Realizując kalendarz sportowy w kraju nie wystartował Pan w tej konkurencji podczas zawodów w Częstochowie i Wrocławiu. Wvtłumaczeniem miała być awaria broni, chociaż w danym momencie dysponował Pan dwoma kompletami broni jednej marki. Po svgnale na temat awarii Pan Ireneusz Uss nawiązal kontakt z P. Krzysztofem Stefaniakiem,
reprezentującym w kraju interesy firmy Morini i usiłował pozyskać uszkodzoną część. Nie było to jednak możliwe w trybie pilnym .

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • xxxx
  • xxxx Avatar
  • Gość
  • Gość
19 lata 2 tygodni temu #2128 przez xxxx
xxxx odpowiedział w temacie: Re: Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../
Następne zawody międzynarodowe - Pucharu Świata w USA - skład personalny ekipy na zawody, obejmowal najlepiej w danym momencie przygotowanych zawodników. W dalszej części sezonu wyniki, także w pistolecie dowolnym, nadal nie kwalifikowały Pana do reprezentowania kraju na arenie międzynarodowej.
Z tego powodu nie został Pan zakwalifikowany do reprezentacji na zawody międzynarodowe w Pilźnie.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • xxxx
  • xxxx Avatar
  • Gość
  • Gość
19 lata 2 tygodni temu #2129 przez xxxx
xxxx odpowiedział w temacie: Re: Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../
Zarówno trener jak i kierownik szkolenia nie znajdowali przyczyn obiektywnie tłumaczących niski poziom wyników sportowych. Nie mogły to być wielkości przydziału amunicji, brak dostępu do nowoczesnych urządzeń treningowych podczas zgrupowań czy konsultacji związkowych. Na co dzień i do dzisiaj, jako jeden z niewielu dysponuje Pan urządzeniem Scatt. Urządzeniem stosowanym podczas konsultacji i zgrupowań szkoleniowych umożliwiającym obserwację i zapis pojedynczych złożeń - umiejscowienia strzału na tarczy, określenia jego wartości z dokładnością do 1/10, ruchu broni po wejściu w rejon celowania do momentu strzału i po strzale.
Przyczyną podstawową wg. trenera wydaje się być niezrozumiałe izolowanie się zawodnika.
Przypominamy, że Polski Związek Strzelectwa Sportowego nie mógl mieć wpływu na zakres obowiązków wynikających ze stosunku służbowego pomiędzy Panem a Wyższą Szkolą Policji w Szczytnie
Nadmieniamy ponadto, że do dnia dzisiejszego nie poddał się Pan badaniom lekarskim, obligatoryjnym dla każdego członka kadry olimpijskiej w przewidzianym terminie. Lekarz PZSS ustalił z Panem kolejne terminy, których również Pan nie dotrzymal.
Pieczęć i podpis Wiceprezes ds.ogólnych Tomasz kwiecień

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.184 s.