rozkład treningów

Witam, mam dosyć duży problem z rozłożeniem treningowym.
Część znajomych twierdzi, że ćwiczyć (strzelać) należy codziennie i dużo. Z kolei druga część zaleca tylko tyle treningów, aby nie zapomnieć jak się strzela, a zwiększenie obciążenia treningowego na 3 tygodnie przed zawodami oraz na tydzień przed zawodami całkowite zaniechanie strzelania.
Pierwsza metoda mnie przekonuje, z uwagi, że zwykle takie coś pomagało mi wypracować wyniki. Z kolei druga metoda pomagała trafić z formą w zawody, ale wątpliwości mam z kolei z tym, że aby trafić z formą, to musi ona w ogóle być wypracowana i istnieć. Teraz szczerze jestem w kropce... Proszę o pomoc...

Nikt na serio, bez wiedzy ile masz lat, co trenujesz, jak dysponujesz czasem, itp itd, takich rad nie udzieli, może tylko podzieli się swoimi (!) doświadczeniami i tyle.

Dla osób niedysponujących ogromem czasu na treningi (raczej amatorów strzelectwa) powstał taki 21-dniowy trening przedstartowy. Zakłada on, że ktoś trenuje w miarę regularnie, ale nie za wiele ma na to czasu, postanawia jednak przed imprezą najważniejszą dla niego poświęcić 3 tygodnie na przygotowania. Ale czy to się wpisuje w Twój przypadek - nie wiem. Dotyczy głównie Kpn, ale można go zaadaptować do pistoletu także. Zerknąć nie zaszkodzi
snajper.lublin.pl/materialy/materialy.htm