Offcanvas module

Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../

  • xxxx
  • xxxx Avatar
  • Gość
  • Gość
19 lata 1 tydzień temu #2130 przez xxxx
xxxx odpowiedział w temacie: Re: Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../
Prezes
Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego
w Warszawie
Sprostowanie do odpowiedzi Zarządu PZSS


W związku z otrzymanym z PZSS pismem z dn. 10.12.2003r L.dz. 607/2003,
a mającym stanowić stanowisko Zarządu PZSS na moje odwołanie z dn. 18.08.2003r, od decyzji skreślenia mnie z KO ATENY 2004 informuję, Pana
i Zarząd PZSS co następuje- w piśmie od Zarządu PZSS są podane fakty mijające się z prawdą , a to:

 14.12.2003 ok. godziny 12.10 w połączeniu telefonicznym z p. K. Stefaniakiem sprawdziłem informację o nawiązaniu kontaktu przez p. Ussa z przedstawicielem firmy „Morini” w kraju, w sprawie pozyskania uszkodzonej części- p. K. Stefaniak absolutnie temu zaprzeczył, a pozyskanie przez PZSS uszkodzonego elementu broni jest wciąż i nadal niemożliwe nie tylko w trybie pilnym, ale i normalnym,
do dziś nikt nie zrobił ruchu w tej sprawie
 informacja podająca, że w okresie, gdy broń PZSS była niesprawna, dysponowałem dwoma kompletami broni tej samej marki, jest również nieprawdziwa
i nie domyślam się nawet, skąd Zarząd PZSS zaczerpnął taką informację, broń którą macie państwo- jak sądzę- na myśli, była w posiadaniu p. xxxxxxxxxxxxxxx
z xxxxxxxxxx i jest jego własnością
 również, jeżeli chodzi o urządzenie SCATT, to owszem”.... dysponuję takim
na co dzień i do dzisiaj....” tyle tylko, że urządzeniem SCATT PROFESSIONAL, zakupionym przeze mnie za xxx Euro od p. Kudelina , Dyrektora Handlowego firmy SCATT, jednocześnie chciałbym dodać, że urządzenie SCATT, nie może być stosowane do treningu strzeleckiego z broni krótkiej z racji swoistego sposobu montowania do broni (ta uwaga jest umieszczona na witrynie otwarcia SCATT-a
w wersji Professional), a jedynie do okresowej analizy techniki oddania
strzału np.”.....na konsultacjach i zgrupowaniach szkoleniowych......”.
Mnie, w mojej karierze strzeleckiej (23 lata), nie udało się być badanym na tym urządzeniu , ani przez obecnego trenera KO Ussa, jak też poprzedniego trenera KO, inaczej w tym kontekście wygląda sprawa z urządzeniami typu SIUS ASCORE, które to urządzenia są stosowane niemal na wszystkich zawodach odbywających się na świecie, a będących w kalendarzu imprez Międzynarodowej Federacji Strzeleckiej .
 w kwestii przypomnienia, że PZSS nie mógł mieć wpływu na zakres obowiązków wynikających ze stosunku służbowego pomiędzy mną , a WSPol w Szczytnie,
jest absolutnie oczywistą rzeczą, że tak być musi, ale podpowiedź w tej kwestii jest podana przeze mnie w pkt. 4 poz. 1,2 – listu otwartego do Prezesa PZSS, którego jak widać Zarząd PZSS nie zna w szczegółach, choć był dołączony
do mojego pisma z dn. 03.11.2003r. Informuję, że ówczesny Komendant Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie prof. dr hab. nadinsp. Wiesław Pływaczewski,
jak również obecny Komendant Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie,
mgr nadinsp. Ryszard Drożdż, oraz Kierownik Zakładu Wyszkolenia Specjalnego, mgr nadkom. Jarosław Klimczak, nigdy nie robili trudności z oddelegowaniem mnie na konsultacje szkoleniowe KO ATENY 2004 organizowane przez PZSS.
 w ostatnim akapicie pisma od Zarządu PZSS jest informacja, że nie poddałem
się obligatoryjnym badaniom lekarskim w przewidzianym terminie, a lekarz PZSS ustalił kolejne terminy, których również nie dotrzymałem, to kolejna nieprawdziwa informacja, którą sprawdziłem telefonicznie dn. 14.12.2003 ok. godz. 18.50,
od lekarza PZSS uzyskałem informacje, że w wyjaśnieniu, które napisał lekarz
do PZSS były opisane takie same fakty, jakie podane zostały w odwołaniu
(dowód pkt.7). Przypominam, że termin obligatoryjnych badań przypadał
na 26.05.2003r., a ponieważ w moim przypadku była konieczność wykonania dodatkowych badań (możliwych tylko we czwartki), lekarz PZSS zaproponował
mi do wyboru dwa terminy 29.05.2003r. i 26.06.2003r., ustaliliśmy termin 26.06.2003r. jako bardziej odpowiadający mi ze względów służbowych.
Dlaczego badanie w terminie czerwcowym nie odbyło się, jest podane w odwołaniu z dnia 11.08.2003r. (dowód pkt.7).
 i na koniec sprawa „znacznego obniżenia wyników sportowych”, jest to efekt
nie wywiązania się PZSS z obowiązków wobec członka KO ATENY 2004, skandalicznie niski przydział amunicji w roku kończącym zdobywanie kwalifikacji olimpijskich (choć środków finansowych nie brakowało,
jak zapewniał Prezes PZSS), w sytuacji gdy przydzielano taką samą ilość amunicji jak mnie (członek KO ATENY) zawodnikowi nie będącemu w KO ATENY (Legia Warszawa), jak również zawodniczce, która nigdy nie strzelała i nie strzela z broni palnej (Legia Warszawa). Amunicji przydzielonej mnie, wystarczyło
na 30 dni treningu i to w minimalnym zakresie. Nawet literatura fachowa podaje, że trening powinien zawierać minimum 1,5 programu konkurencji- tj. 100 strzałów ( Pdw 60). W trakcie, gdy nie posiadałem zamiennie uszkodzonej części pistoletu pneumatycznego, byłem pozbawiony możliwości treningu, a PZSS
nie zrobił nic w tej sprawie, zmuszając mnie do samodzielnego działania,
wbrew zapisom z UMOWY Z ZAWODNIKIEM. Ponadto, byłem pozbawiony opieki trenerskiej, nie było, jak pisałem żadnych kontaktów (dotyczących spraw szkoleniowych) z trenerem KO Ussem , brak tak potrzebnych konsultacji szkoleniowych (mając na uwadze modernizację strzelnicy 50m w WSPol),
o czym był poinformowany trener KO ATENY Uss. W roku 2003 byłem, „zaproszony” tylko na jedną (!) i to „gadaną” konsultację szkoleniową
( na której nie oddałem ani jednego strzału) we Wrocławiu 30.01- 01.02.2003r.
i drugą trzydniową przed zawodami w Dortmund i Monachium, niestety
nie zauważyłem żadnego zainteresowania moją osobą, ani na konsultacji ,ani
na wymienionych zawodach, żadnych analiz, omówień, wniosków.
Ponieważ, padło stwierdzenie, że na zawody o Puchar Świata w Atlancie,
skład personalny ekipy na zawody, obejmował najlepiej w danym momencie przygotowanych zawodników, a w dalszej części sezonu wyniki moje nadal
nie kwalifikowały mnie do reprezentowania kraju na arenie międzynarodowej
i z tego rzekomo powodu (teraz tak twierdzi p. Kwiecień, za Zarząd PZSS,
choć inaczej zostało mnie to przekazane przez trenera KO Ussa, podczas rozmowy telefonicznej z końcem kwietnia) nie zostałem zakwalifikowany do reprezentacji na zawody międzynarodowe w Pilźnie, dołączam zestawienie wyników osiąganych przez innych zawodników kadry olimpijskiej i kadry narodowej ,oraz zawodnika Łoś Sylwester, który reprezentował nasz kraj na Mistrzostwach Europy w broni pneumatycznej w Goeteborgu, jako zawodnik sponsorowany przez Legię Warszawa, które to kwalifikowały ich do reprezentowania tego kraju na arenie międzynarodowej. W tym kontekście proszę też pamiętać o warunkach Umowy z Zawodnikiem, w temacie praw i obowiązków zawodnika KO.

W związku z tym, że odpowiedź Zarządu PZSS zawiera zapisy, które w mojej ocenie są nieprawdziwe, a interpretacja niektórych faktów jest mocno naciągnięta, informuję Prezesa i Zarząd PZSS, że sprawa została skierowana do Trybunału Arbitrażowego do Spraw Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim.


Na końcu, chciałbym jeszcze zapytać Pana Prezesa PZSS, czy mogę liczyć
na odpowiedz na pytania, które skierowałem do Pana w liście otwartym
z dn.03.11.2003r. ?


Z poważaniem











Otrzymują:
Adresat
Zarząd PZSS
Sekretarz Generalny Trybunału Arbitrażowego do spraw Sportu przy PKOL
Prezes PKOL p.Stanislaw Stefan Paszczyk
Dyrektor Biura Sportu Wyczynowego Polskiej Konfederacji Sportu
p. Tomasz Marcinkowski
Sekretarz Generalny PFS „Gwardia” p.Włodzimierz Ciaś

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • xxxx
  • xxxx Avatar
  • Gość
  • Gość
19 lata 1 tydzień temu #2131 przez xxxx
xxxx odpowiedział w temacie: Re: Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../
POLSKI KOMITET OLIMPIJSKI Warszawa, 21.01.2004r.
Frascati 4
00-483 Warszawa
Tel.: Tel.: Fax: Fax:
E-mail:
www.pkol.pl
TA -190
L. dz .......................................
(+4822) 628 49 71
(+4822) 628 50 38 (+48 22) 629 88 62 (+4822) 621 6422
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Xxxxxxxxxxxxxxx
xxxxxxxxxxxxxxxx
W związku z przesłanym do tut. Trybunału Arbitrażowego w dniu 12.01.2004 roku pozwem o przywrócenie do składu kadry olimpijskiej Ateny 2004 na zasadach obowiązujących sprzed 1.07.2003r. ,oraz dopełnienie wymienionych w pozwie warunków, informuję, że powyższy spór o charakterze kompetencyjnym jest sporem wewnętrznym Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego i nie podlega właściwości Trybunału Arbitrażowego do Spraw Sportu przy PKOL.
Właściwość Trybunału Arbitrażowego do Spraw Sportu określa art. 41 ustawy z dnia 18 stycznia 1996 roku o kulturze fizycznej oraz wydany na jego podstawie statut i regulamin Trybunału.

Sekretarz Generalny Trybunału Arbitrażowego do Spraw Sportu podpis Andrzej Baczewski

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • xxxx
  • xxxx Avatar
  • Gość
  • Gość
19 lata 1 tydzień temu #2132 przez xxxx
xxxx odpowiedział w temacie: Re: Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../
Szczytno, 22.06.2004r

Polski Związek Strzelectwa Sportowego
Warszawa 00-791
Ul.Chocimska 14



Szanowny Panie Prezesie,
Piszę do Pana w związku z sytuacją powstałą pomiędzy Związkiem, a mną na skutek zaprzestania przez Związek wykonywania jakichkolwiek obowiązków wobec mnie. Pragnę zwrócić Pana uwagę na następujące fakty.

Dnia 29.07.2003 roku Polski Związek Strzelectwa Sportowego złożył oświadczenie o rozwiązaniu ze mną umowy stypendialnej, jako następstwo skreślenia mnie ze składu Kadry Olimpijskiej Ateny 2004 z dniem 1.07.2003 r.
Pragnę zwrócić uwagę, iż skuteczność rozwiązania umowy poprzez złożenie oświadczenia woli skutecznego wstecz jest wątpliwa i może być skutecznie kwestionowana. W związku z powyższym, oświadczenie o rozwiązaniu umowy nie może zostać jednoznacznie uznane ani za ważne, ani za wiążące.
Co więcej, jedyną przyczyną uzasadniającą rozwiązanie umowy, powołaną w piśmie było skreślenie mnie ze składu Kadry Olimpijskiej Ateny 2004. Zgodnie z postanowieniami umowy zawartej pomiędzy mną, a Związkiem dnia 09.01.2003 r., skreślenie mnie z ze składu Kadry Olimpijskiej nie stanowi przesłanki rozwiązania umowy. § 2 ust. 2, na który powołuje się Polski Związek Strzelectwa Sportowego stanowi, iż rozwiązanie takie jest dopuszczalne w przypadku nie wypełniania przeze mnie czynności wynikających ze szczegółowego zakresu obowiązków lub nie wykonania zadań sportowych. Pragnę przypomnieć, iż z mojej strony nie doszło do żadnego naruszenia obowiązków umownych, ani też niewykonywania zadań sportowych. W powołanym oświadczeniu o rozwiązaniu umowy również nie zostały powołane jakiekolwiek powody. Równocześnie należy wskazać, iż Polski Związek Strzelectwa Sportowego dopuścił się wielokrotnie naruszenia moich uprawnień wynikających z umowy z zawodnikiem.
Dlatego też, jednoznacznie można powiedzieć, iż rozwiązanie umowy nastąpiło z naruszeniem postanowień umowy, a w konsekwencji i prawa.
Następstwem powyższego jest to, iż umowa nadal wiąże strony , tj. mnie oraz Polski Związek Strzelectwa Sportowego. Od pewnego czasu, mimo apeli z mojej strony nie napotkałem jednak jakiejkolwiek reakcji ze strony Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego. Niewykonywanie przez Związek obowiązków stawia mnie w kłopotliwej sytuacji.
W chwili obecnej, w moim odczuciu możliwe są dwa scenariusze:
1. Wznowienie wykonywania obowiązków określonych umową przez obie strony, tj. przez Związek oraz przeze mnie i kontynuowanie współpracy na zasadach określonych w umowie lub oddzielnym porozumieniu zawartym pomiędzy mną, a Związkiem. Takie rozwiązanie pozwoliłoby mi na kontynuowanie kariery (mimo, iż nie umożliwi mi to startu na igrzyskach olimpijskich w Atenach) w kooperacji ze Związkiem. Mimo postawy prezentowanej przez Związek wobec mnie jestem gotów do wznowienia współpracy ze Związkiem pod warunkiem, iż Związek wykaże się dobra wolą w celu rozwoju moich umiejętności zawodniczych, a wobec niewielkiej liczby zawodników prezentujących podobny do mojego wysoki poziom wyszkolenia, również z korzyścią dla polskiego strzelectwa sportowego.
2. Jeżeli jednak Związek nie podejmie rozmów ze mną na temat kontynuowania współpracy na podstawie umowy lub nie zawrze żadnego porozumienia regulującego nasze wzajemne obowiązki, zmuszony będę do podniesienia przeciwko Związkowi roszczeń odszkodowawczych. Przerwa w podnoszeniu moich kwalifikacji zawodniczych spowodowana jest wyłącznie postawą Związku. Jeżeli kontynuowanie mojej kariery zawodniczej nie będzie możliwe we współpracy ze Związkiem, podejmę treningi indywidualnie. Przypominam wszakże, iż koszty amunicji oraz wypożyczenia broni powinien ponosić Związek, aż do dnia skutecznego wypowiedzenia umowy. Przy braku reakcji ze strony Związku będę zmuszony podjąć niezbędne działania w celu uzyskania zwrotu poniesionych kosztów od Związku. Wskazuje, iż do dnia dzisiejszego koszty te szacuję na około xxxxxxxxx,-zł.
Reasumując powyższe oczekuję reakcji Związku w terminie nie dłuższym niż 14 dni od dnia doręczenia niniejszego pisma. Bez względu na terminy posiedzenia Zarządu Związku proszę o odpowiedź w wyżej zakreślonym terminie.
Na zakończenie pragnę przypomnieć, iż wyżej wspomniane koszty moich treningów są nadal przeze mnie ponoszone i będą w całości dochodzone od Związku, chyba że dojdzie do porozumienia pomiędzy nami. Poniżej podaję adres do korespondencji oraz nr telefonu i faksu pod które mogą Państwo przesłać odpowiedź:
xxxxxxxxxxx


Oczekując odpowiedzi ze strony Związku, pozostaję z wyrazami szacunku,


xxxxxxxxxxx

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • xxxx
  • xxxx Avatar
  • Gość
  • Gość
19 lata 1 tydzień temu #2134 przez xxxx
xxxx odpowiedział w temacie: Re: Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../
POLSKI ZWIĄZEK STRZELECTWA SPORTOWEGO e-maIl: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. 00-791 Warszawa, ul. Chocimska 14, Tel./Fax: (022)8495776, 8498467, 8493451 w. 219,


L.dz. 417/2004


Warszawa, 14 LIP. 2004

xxxxxxxx

Szanowny Panie Jerzy /pisane ręcznie/
Każdy skutek ma swoją przyczynę.
W pańskim przypadku skutkiem powołania Pana do kadry olimpijskiej było przyznanie Panu
przez Polską Konfederację Sportu, na wniosek Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego, stypendium.
Pan w swym piśmie zajmuje się wyłącznie skutkiem, dokonując wygodnego dla Pańskiego wywodu zabiegu rozdzielenia prawa do stypendium sportowego i podstawy przyznawania tegoż stypendium tzn. obowiązku zakwalifikowania się do kadry olimpijskiej i trwania w niej.
Otóż komuś kto nie został powołany do kadry olimpijskiej (KO) lub z niej skreślony, z powodu braku podstawy lub jej ustania, nie przysługuje stypendium przyznawane wyłącznie kadrowiczom. Stypendium bowiem w zamyśle i praktyce umożliwia wybitnym zawodnikom realizację konkretnego celu sportowego postawionego przez Związek.
W momencie skreślenia z kadry olimpijskiej, PZSS zaprzestał formułować wobec Pana oczekiwania odnośnie przygotowań do igrzysk olimpijskich ATENY 2004, mówiąc inaczej zrezygnował z Pańskich usług w realizacji konkretnego zadania. Tym samym przestała istnieć przyczyna przyznania Panu stypendium. Czyżby w Pańskim rozumieniu stypendium stanowiło swoistą rentę socjalną przyznawaną raz na zawsze i wypłacaną przez Polską Konfederację Sportu niezależnie od powołania do kadry olimpijskiej?
Gdyby uznać i rozwinąć taki punkt widzenia w konsekwencji jego zaakceptowania nie można by odrzucić roszczeń do stypendium wszystkich zawodników odwołanych z różnych przyczyn z KO przed wypełnieniem się terminu umowy, oczywiście we wszystkich dyscyplinach sportu. A gdyby ktoś podpisał umowę bezterminową, której zapisy jeszcze nie przedawniły się? Absurdalność takiego rozumowania jest aż nadto oczywista! Podkreślamy, bezzasadnie i wbrew postanowieniom rozporządzenia MEN rozdziela Pan prawo do stypendium od obowiązku przynależności do kadry olimpijskiej.
Powyższy wywód powinien dać Panu również odpowiedź na zarzut zastosowania, Pańskim zdaniem, retroakcyjności w rozwiązaniu umowy. Umowa z natury rzeczy przestała obowiązywać w momencie skreślenia Pana z kadry olimpijskiej. Ustały bowiem przyczyny jej zawarcia wymienione w umowie m.in.: przestał Pan uczestniczyć w procesie przygotowań olimpijskich (§3.).

Tym samym nie wykonywał Pan czynności wynikających ze szczegółowego zakresu obowiązków i nie realizował zadań sportowych (§2. ust. 2) na zlecenie PZSS.
To, że mimo kilkakrotnego wyznaczania Panu przez PZSS terminów przeprowadzenia badań diagnostycznych i okresowych zlekceważył Pan ten obowiązek jest naruszeniem §3. ust. 3 umowy.
Gratulujemy Panu doskonałego samopoczucia, przypomnieć jednak należy, że w PZSS, podobnie jak w innych związkach sportowych, obowiązuje zasada, że to powołane do tego ciała kolegialne i zatrudnieni trenerzy KO oceniają poziom zawodników i kwalifikują do kadry olimpijskiej.
Zdajemy sobie sprawę, że utrzymywanie odpowiedniego poziomu sportowego jest okupione dużym wysiłkiem, dlatego jak widać dobra jest każda wymówka dające wewnętrzne usprawiedliwienie do niepodejmowania tej mitręgi. Nie bardzo tylko rozumiemy dlaczego stara się Pan obarczyć Związek odpowiedzialnością za przerwę w podnoszeniu kwalifikacji zawodniczych?
Jeśli byłyby one odpowiednio wysokie, na pewno zainteresowałyby trenera i zespół metodyczno-szkoleniowy. Na dziś uważamy ten temat za zamknięty!
Natomiast co do przyszłości, proponujemy intensywny trening w klubie. I jeśli będzie Pan osiągał wyniki odpowiednio wysokie, owocujące zwycięstwami w rywalizacji z innymi zawodnikami, a wiec dostarczy nam Pan odpowiednio mocnych argumentów i zobowiąże się realizować wszystkie obowiązki wynikające z ewentualnej przynależności do KO (wśród nich - do udziału w konsultacjach, zgrupowaniach, badaniach diagnostycznych , okresowych itd.) rozpatrzymy powołanie Pana do KO PEKIN 2008. Wówczas PZSS wystąpi do P K Sportu o przyznanie Panu stypendium.
Natomiast raz jeszcze informujemy, że dla PZSS sprawa cofnięcia Panu stypendium wynikająca ze skreślenie Pana z KO Ateny 2004 jest ostatecznie zamknięta, zgodnie z uchwałą Prezydium Zarządu z dnia 02.07.2004.
Ze sportowym pozdrowieniem ręczny podpis Tomasz Kwiecień

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • xxxx
  • xxxx Avatar
  • Gość
  • Gość
19 lata 1 tydzień temu #2135 przez xxxx
xxxx odpowiedział w temacie: Re: Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../
Kraków, dnia 14.11.2004r.



List otwarty
do Zarządu Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego



W związku z tym, iż prawdopodobnie w listopadzie br., będzie miało miejsce ostatnie posiedzenie Zarządu PZSS w obecnym składzie, chciałbym poinformować Zarząd, że moi prawnicy wystąpili do PZSS z wezwaniem
do zapłaty za utracone korzyści z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania „umowy z zawodnikiem” w sierpniu 2003r.
Domagamy się również, zwrotu poniesionych nakładów finansowych
na wznowienie procesu treningowego, tj. zakupu broni pneumatycznej i palnej, amunicji, opłat z tytułu konsultacji trenerskich, badań i konsultacji lekarskich, oraz sprzętu sportowego odebranego mi w 2004r. przez PZSS, podczas gdy byłem i jestem jeszcze członkiem Kadry Narodowej.
W efekcie doprowadziło to do zatrzymania na ponad 9 miesięcy mojego procesu treningowego tj. do chwili, gdy zdołałem zgromadzić wystarczająco dużo środków finansowych na zakup odebranych mi i nieprzydzielonych środków treningowych, do których mam prawo zgodnie z kartą praw i obowiązków zawodnika.
W lipcu ubiegłego roku zostałem skreślony z KO, oraz zerwano umowę stypendialną zawartą pomiędzy mną, a PZSS. Po złożeniu kolejnych odwołań,
w końcu dn.10.12.2003r. otrzymałem odpowiedź od p. T. Kwietnia w imieniu Zarządu PZSS. Z odpowiedzi wynika, że nikt z Zarządu PZSS nie został poinformowany o treści mojego odwołania (z dn.11.08.03) i co więcej, Zarząd został wprowadzony w błąd przez podanie nieprawdziwych informacji




(np. dotyczących wyznaczania kolejnych terminów badań lekarskich i próby pozyskania uszkodzonej części do pistoletu Morini CM 162 EI przez trenera
KO Ussa).
W odpowiedzi na stanowisko Zarządu wysłałem do PZSS sprostowanie
(z dnia 08.01.2004r.), z którym Zarząd prawdopodobnie nigdy nie został zapoznany, a sprawa została przez Prezesa PZSS zamknięta.
W styczniu 2004r. skierowałem sprawę do Trybunału Arbitrażowego
do Spraw Sportu przy PKOL.W odpowiedzi otrzymałem informacje, że powyższy spór nie podlega właściwości Trybunału Arbitrażowego, co wynika
z art. 41 ustawy o kulturze fizycznej z dn.18.01.1996r. W brzmieniu tego artykułu tylko wykluczenia z KN, nie zaś KO podlegają właściwości tego Trybunału
(choć jedno zawiera się w drugim). To wyjaśnia dlaczego pozostawiono mnie
w składzie KN na 2004r., bo skreślając mnie z jej składu otworzyłyby się możliwości zaskarżenia PZSS do Trybunału Arbitrażowego, a tego PZSS obawiał się przed Igrzyskami Olimpijskimi w kontekście sprawy użycia niedozwolonego dopingu na MP w 2002r., gdyż w nie tylko mojej ocenie, sprawa ta ma związek
z zaistniałymi faktami w 2003r. Tu chciałbym poinformować Zarząd,
że do dnia dzisiejszego nie otrzymałem należnego mi „złotego” medalu
za Mistrzostwo Polski w 2002r., chociaż minęły 33 miesiące od zdobycia tego tytułu.
Myślę, że nie potrzeba komentarza, bo wszystko jest jasne, przynajmniej dla mnie.
Dalej nastąpiły zdarzenia, które w mojej sytuacji można było przewidzieć.
Odebrano mi broń obu rodzajów (Ppn, Pdw 30.01.2004r.)- należy przypomnieć, że jestem członkiem KN od 22 lat, wielokrotnym Mistrzem i Wicemistrzem Polski, kilkukrotnym Mistrzem Europy, czterokrotnym uczestnikiem Igrzysk Olimpijskich (trzykrotnym finalistą). Nie przydzielono mi ani jednej sztuki amunicji na 2004r. Mając na uwadze deklaracje PZSS, że na Igrzyska pojadą najlepiej przygotowani zawodnicy osiągający najlepsze wyniki w 2004r.,
jak miałem zatem walczyć, gdy odebrano mi broń i nie przydzielono amunicji?
W jednym momencie zostałem pozbawiony wszystkich podstawowych środków treningowych i twierdzę, że było to działanie celowe konkretnych osób.
Miałem nadzieję, że chociaż pozostanie mi szansa na walkę fair, ale to były złudzenia!



Nie będę komentował, do kogo trafiła „moja” broń Morini i jak została wykorzystana dalej, bo musiałbym się powtarzać.
Na wsparcie finansowe mojego klubu PKS WSPol nie mogłem liczyć, o czym dobrze wiedział trener KO Uss, dlatego jedynym wyjściem było zgromadzenie środków i zakup broni oraz amunicji we własnym zakresie.
W marcu br. zasięgnąłem opinii prawników w mojej sprawie.
Ponieważ do MP seniorów (czerwiec 2004r.) PZSS nie podjął wobec mnie żadnych czynności wynikających z mojej przynależności do KN, wysłałem zredagowane przez prawników pismo (dn.22.06.2004r.), które miało spowodować podjęcie współpracy pomiędzy mną a PZSS. Niestety odpowiedź
na nasze pismo była, nie tylko nieadekwatna, ale wręcz obraźliwa, nie wspominając już o formie.
Z prawnikami uznaliśmy, że dalsza korespondencja z Związkiem nie ma większego sensu, gdyż wyraźnie widać brak dobrej woli do dalszej współpracy
ze strony PZSS, w związku z powyższym nie pozostaje mi nic innego jak wystąpienie do Sądu Powszechnego w mojej sprawie.
Oświadczam jednocześnie, że moje działania nie sprowadzają się jedynie
do pozyskania od PZSS środków finansowych (choć ja już musiałem je ponieść, zakupując broń, amunicję i resztę sprzętu sportowego, która jest mi niezbędna
do treningów), ale zależy mi na ustaleniu prawdy w tych wszystkich działaniach względem mojej osoby.
Jeśli Zarząd PZSS jest innego zdania, oczekuje na sugestie w tej sprawie.
W załączeniu przesyłam kopie przytaczanych wyżej pism w celu zapoznania całego Zarządu z ich treścią.


Z poważaniem
xxxxxxx

W załączeniu:
-odwołanie ,uzasadnienie i dowód z dn.11.08.2003r.
-odpowiedź w imieniu Zarządu PZSS z dn.10.12.2003r.(p.T.Kwiecień)
-sprostowanie do odpowiedzi Zarządu PZSS z dn.08.01.2004r.
-pismo do PZSS z dn.22.06.2004r.
-odpowiedź w imieniu Prezydium PZSS z dn.14.07.2004r.(p.T.Kwiecień)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • xxxx
  • xxxx Avatar
  • Gość
  • Gość
19 lata 1 tydzień temu #2136 przez xxxx
xxxx odpowiedział w temacie: Re: Stary-nowy Zarząd PZSS-co Wy na to/m.in. polowanie na zaw../
W związku z datowanym 2 listopada 2004 r. i doręczonym w dniu 18 listopada br. " Wezwaniem do zapłaty i podęciem działań, działając z umocowania statutowych władz Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego uprzejmie informuję ze zawarte w "Wezwaniu..." roszczenia są bezpodstawne i nie mogą być spełnione.
Nie wdając się w szersze uzasadnienie zajętego stanowiska zmuszony jestem zwr6cic uwagę Pana Mecenasa na 2 tylko kwestie, ,związane z wysuwanymi przez Pańskiego mocodawcę żądaniami:
- w prowadzonej w powyższej sprawie z Panem XXXXXXXXXX korespondencji władze Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego jednoznacznie wskazywały na podstawy prawne i faktyczne podjętej przez siebie decyzji;
- do chwili obecnej Pan XXXXXXX, mimo wielokrotnych wezwań ze strony Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego nie dokonał rozliczenia ze sprzętu , kt6ry otrzymał do dyspozycji jako członek kadry narodowej .
W związku z tym wyrażam nadzieję, ze powyższe wyjaśnienie przyjmie Pan Mecenas do aprobującej wiadomości.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Czas generowania strony: 0.116 s.